Puszczykowo. Po wypadku karetki internauci rozpoczęli zbiórkę
Ponad 90 tys. złotych w niecałe dwa dni. Taką kwotę udało się zgromadzić w internetowej zbiórce na jednym z portali crowdfundingowych. Jej celem jest pomoc rodzinie ofiary wypadku w Puszczykowie (woj. wielkopolskie). W środę w zderzeniu karetki pogotowia z pociągiem zginęło dwóch ratowników, kierowca został ciężko ranny.
Od piątku w internecie można wpłacać datki na pomoc rodzinie tragicznie zmarłego lekarza-rezydenta. Mężczyzna pracował w jednym z poznańskich szpitali. Organizatorzy chcieli zebrać 40 tys. złotych, jednak ten cel został osiągnięty w kilkanaście godzin.
"Jesteśmy świadomi, że w tak dramatycznej sytuacji pieniądze nie przyniosą ulgi w cierpieniu" - piszą na portalu organizatorzy zbiórki. "Jednak w bezsilności wobec ogromu tragedii, pragniemy choćby w taki sposób przekazać wsparcie" - dodają. Wszystkie pieniądze zostaną przekazane żonie zmarłego mężczyzny, która jest również rezydentką.
Do sobotniego popołudnia blisko 1,5 tys. osób przekazało ponad 90 tys. złotych. Organizatorzy nie spodziewali się takiej reakcji internautów. Obecnym celem jest zbiórka 120 tys. złotych. "Kwotę chcielibyśmy podzielić na 3 części - po 40 tysięcy, aby wesprzeć bliskich wszystkich poszkodowanych w tragedii" - piszą organizatorzy. "Nie ułatwi to przeżycia żałoby, ale pozwoli okazać nasze wsparcie" - dodają.
Tragiczny wypadek
Na przejeździe kolejowym w Puszczykowie (woj. wielkopolskie) w środę doszło do śmiertelnego wypadku. Karetka pogotowia wjechała na przejazd, pomimo zamkniętych rogatek. Na filmie udostępnionym przez służby widać, jak przez ponad 30 sekund kierowca próbuje wydostać się z pułapki. Ratownik cofa, próbując ustawić karetkę równolegle do torów, jednocześnie nie uszkadzając rogatek. Mimo prób, auto zostało zmiecione przez pociąg Intercity relacji Katowice-Gdynia.
Ranny kierowca trafił do szpital i przeszedł operację - informowała placówka medyczna z Poznania. Jego stan jest ciężki, mężczyzna nadal przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej. Na razie nie wiadomo, ile w niej będzie musiał przebywać.
Zaraz po zdarzeniu prace rozpoczęła prokuratura. Postępowanie toczy się w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w wyniku którego zginęły 2 osoby oraz
ws. spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Przesłuchano już niektórych świadków. Na poniedziałek zaplanowana jest sekcja zwłok śmiertelnych ofiar zdarzenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Polsat News