PSL: to będzie kampania totalna
Człowiek jest najważniejszy - z takim hasłem do wyborów samorządowych idzie PSL. Ludowcy wystawią na Mazowszu ok. 5 tys. kandydatów - poinformował marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik.
18.09.2010 | aktual.: 18.09.2010 16:43
- To będzie kampania "totalna" (...), bo wystawiamy kandydatów praktycznie we wszystkich gminach, powiatach - powiedział na konferencji prasowej po posiedzeniu wojewódzkiej konwencji wyborczej na Mazowszu Struzik. Dodał, że w wyborach do sejmiku wojewódzkiego na Mazowszu PSL wystawi listy we wszystkich siedmiu okręgach wyborczych.
Pięć list w wyborach do sejmiku będą otwierały kobiety, a dwie pozostałe listy - mężczyźni. - To pokazuje, że my nie mówimy o parytetach, tylko wprowadzamy je w sposób realny i praktyczny - powiedział Struzik. Jedną z list w Warszawie będzie otwierała wiceminister turystyki i sportu Katarzyna Sobierajska.
Prawie pięć tys. kandydatów PSL wystartuje z komitetu wyborczego tej partii, ale także z komitetów wyborczych wyborców. - Staraliśmy się postawić na ludzi, którzy mają odpowiedni autorytet, wykształcenie - mówił Struzik.
Podkreślił, że przy formułowaniu list starali się brać pod uwagę równowagę pomiędzy kobietami i mężczyznami. Dodał, że obecnie proporcje wynoszą 6 do 4 dla mężczyzn, ale wyraził nadzieję, że już w kolejnych wyborach to się wyrówna.
Ludowcy jeszcze nie zdecydowali, kogo poprą w wyborach na prezydenta Warszawy. - Na dzisiaj nie mamy jednoznacznego stanowiska - powiedział Struzik.
Przypomniał, że w ubiegłych wyborach samorządowych PSL w stolicy miało poparcie na poziomie 30 tys. głosów i wtedy zdecydowali się poprzeć obecną prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz. - To w znakomity sposób przyczyniło się do jej sukcesu, więc te nasze głosy mają swoją wagę i zamierzamy je bardzo dobrze ulokować - powiedział.
Zdaniem wicepremiera, szefa PSL Waldemara Pawlaka warto jest porozglądać się za kandydatami, którzy będą mieli pomysł na rozwój Warszawy. - Niewątpliwie jest potrzebne dynamiczne podejście z pomysłem - dodał.
Pawlak podkreślił, że wybory samorządowe z punktu widzenia warunków życia są jednymi z najważniejszych, bo to właśnie gminy, powiaty, samorządy decydują o tym, np. jak wyglądają drogi. - W naszym przekonaniu bardzo ważne jest to, byśmy zaoferowali dobrych gospodarzy, którzy w sposób pożyteczny oraz przebojowy, owocny będą potrafili wykorzystać środki europejskie, rozwijać swoje małe ojczyzny - podkreślił.
Mówił, że jego partia będzie chciała w kampanii zaznaczyć, jak ważny jest zrównoważony rozwój dla całego kraju.
- Chcemy też wyraźnie pokazać, że partie wielkiej kłótni są nie do zniesienia, już na tyle wkurzają wszystkich, że trzeba postawić na rozwiązania, które zmienią jakość polskiej polityki w sposób bardzo wyraźny - mówił. - Oferta PSL jest jednoznaczna. Przechodzimy na zielona stronę mocy - dodał.
Z kolei europoseł Jarosław Kalinowski powiedział, że przeczuwa, iż PSL w tegorocznych wyborach samorządowych na Mazowszu uzyska jeszcze lepszy wynik, niż cztery lata temu.
Tegoroczne wybory samorządowe odbędą się 21 listopada.
