PolskaPSL chce rehabilitacji Witosa i innych polityków skazanych w procesie brzeskim. "Represjonowani za obronę demokracji"

PSL chce rehabilitacji Witosa i innych polityków skazanych w procesie brzeskim. "Represjonowani za obronę demokracji"

• Ludowcy domagają się unieważnienia orzeczeń z lat 1931-32
• PSL złożył projekt ustawy w tej sprawie
• Kosiniak-Kamysz: "przywrócić godność" Wincentego Witosa

PSL chce rehabilitacji Witosa i innych polityków skazanych w procesie brzeskim. "Represjonowani za obronę demokracji"
Źródło zdjęć: © PAP | CAF

Unieważnienie orzeczeń wydanych wobec Wincentego Witosa i innych polityków w procesie brzeskim w latach 30. ubiegłego wieku - zakłada projekt ustawy złożonej w Sejmie przez PSL. Ludowcy podkreślają, że politycy byli represjonowani przez obóz sanacyjny za "działalność na rzecz obrony demokracji".

W nocy z 9 na 10 września 1930 r. na polecenie ministra spraw wewnętrznych gen. Felicjana Sławoja Składkowskiego, bez nakazu sądowego, żandarmeria wojskowa i policja aresztowały 19 przywódców opozycji i byłych posłów. Ich listę osobiście zatwierdził marszałek Józef Piłsudski, pełniący w tym czasie funkcję premiera.

W wyniku aresztowań do więzienia w Brześciu trafili m.in. Wincenty Witos, Adam Ciołkosz i Władysław Kiernik. Celem przeprowadzonej akcji było unieszkodliwienie opozycji antysanacyjnej i zapewnienie wygranej w wyborach do Sejmu i Senatu Bezpartyjnemu Blokowi Współpracy z Rządem (BBWR).

O złożeniu projektu ustawy poinformował szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że ludowcy chcą "przywrócić godność" trzykrotnego premiera II RP Wincentego Witosa.

- Trzeba zmazać z Wincentego Witosa i wszystkich innych, którzy zostali niesłusznie osądzeni tę skazę na polskim systemie prawnym - zaznaczył Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, w czwartek wypada kolejna rocznica urodzin Witosa. Przywódca ruchu ludowego urodził się 21 stycznia 1874 roku.

Autorzy projektu podkreślili w uzasadnieniu, że jego celem jest "pełne przywrócenie czci i godności ludzkiej i obywatelskiej posłom na Sejm II Rzeczypospolitej, represjonowanym za działalność na rzecz obrony demokracji w Polsce przez obóz sanacyjny".

W uzasadnieniu zaznaczono, że wyrazem tych represji był tzw. proces brzeski przywódców Centrolewu, przeprowadzony w latach 1931-32, w którym skazano 10 posłów na Sejm RP na kary od 1, 5 do 3 lat więzienia.

Autorzy projektu o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec byłych posłów na Sejm RP skazanych w procesie brzeskim za działalność na rzecz demokratycznego Państwa Polskiego podkreślili, że nie jest on precedensem w najnowszej historii Polski. Przypomnieli, że 1991 roku Sejm przyjął ustawę o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.

W projekcie zapisano, że za nieważne uznaje się orzeczenia wydane przez polskie organy wymiaru sprawiedliwości wobec byłych posłów: Wincentego Witosa, Kazimierza Bagińskiego, Norberta Barlickiego, Adama Ciołkosza, Stanisława Dubois'a, Władysława Kiernika, Hermana Liebermana, Mieczysława Mastka, Adama Pragiera oraz Józefa Putka.

Proces brzeski rozpoczął się w Warszawie 26 października 1931 r. Byłych posłów oskarżono o przygotowanie zamachu stanu mającego na celu obalenie władzy.

Po wyroku skazującym, który zapadł w styczniu 1932 r., opozycja występowała z wotum nieufności dla rządu. Zostało ono odrzucone przez posłów BBWR. Odbyły się także rozprawy apelacyjne. Ostatecznie Sąd Najwyższy postanowił 5 października 1933 r. o utrzymaniu wyroków.

Formalną amnestię dla więźniów brzeskich ogłosił dopiero 31 października 1939 r. prezydent RP na uchodźstwie Władysław Raczkiewicz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (86)