Psia służba w metrze
Tajmir i Tajdus - dwa owczarki niemieckie -
zostały z początkiem sierpnia przyjęte do stałej służby patrolowej
w warszawskim metrze. Będą podróżować z pasażerami i pilnować
porządku w wagonach i na stacjach metra - poinformował
rzecznik metra.
06.08.2004 11:30
Psy patrolują metro codziennie, siedem dni w tygodniu.
Psy Służby Ochrony Metra mają po trzy lata. Oprócz typowej dla policyjnych psów tresury przeszły szkolenie specyficzne dla pracy w metrze. Są przyzwyczajone do hałasu, nie tracą orientacji pod ziemią.
Psy przez okres trzech miesięcy były poddane próbie, m.in. pełniły służbę już podczas kwietniowego Europejskiego Szczytu Gospodarczego w Warszawie. Bardzo dobrze się wtedy sprawdziły. Zapragnęliśmy je mieć na stałe - powiedział rzecznik prasowy Metra Warszawskiego Michał Wrzosek. Niewykluczone, że zwiększymy liczbę psów w Służbie Ochrony Metra - dodał.
Według niego, "widok bojowego psa wywołuje respekt i zaskoczenie wśród podróżujących. Na pewno obecność psów w metrze zmniejszy też zagrożenie terrorystyczne".
Tamir i Tajdus mają swoich stałych przewodników, funkcjonariuszy Służby Ochrony Metra. Psy zdobyły wiele sprawności. Potrafią konwojować podejrzanego, uczestniczyć w zasadzce, tropić, przeszukiwać, eskortować przewodnika legitymującego pasażera, obezwładnić wskazaną przez przewodnika osobę.
Obecnie warszawskie metro patroluje codziennie 120 funkcjonariuszy Służby Ochrony Metra. Od sierpnia dodatkowo dwa psy.
W 2003 roku w metrze odnotowano między innymi jedną bójkę, dwa uszkodzenia ciała, czterdzieści sześć kradzieży kieszonkowych i siedemnaście rozbojów. W tym samym czasie przez stacje metra przewinęło się 76 milionów ludzi.(ab)