Przykleił się do "Dziewczyny z perłą". Zatrzymano trzech aktywistów
Belgijscy działacze klimatyczni przykleili się do słynnego obrazu "Dziewczyna z perłą" Johannesa Vermeera, który znajduje się w muzeum Mauritshuis w Hadze. Jeden z nich przykleił do obrazu swoją głowę. Niderlandzka policja zatrzymała trzech mężczyzn.
Z relacji mediów wynika, iż akcję przeprowadziły osoby protestujące przeciwko paliwom kopalnym. "Jedna osoba przykleiła głowę do obrazu, a druga osoba przykleiła rękę do zielonej ściany obok obrazu. Wylano płyn" – napisały służby prasowe Mauritshuis w oświadczeniu przekazanym mediom.
Akcja aktywistów w Hadze. Przykleili się do obrazu
Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, na którym zarejestrowano incydent. Widać na nim dwóch mężczyzn ubranych w koszulki z napisem "Just Stop Oil" (ang. "Koniec z ropą" - red.). Jeden z nich próbował przykleić ogoloną głowę do obrazu, a drugi wylał na niego zawartość puszki z zupą pomidorową.
"The Guardian" poinformował, że holenderska policja aresztowała trzy osoby w muzeum Mauritshuis po tym, jak bezcenne płótno pochodzące ze złotego wieku Jana Vermeera, stało się najnowszym celem protestujących, którzy domagają się zaprzestania wydobycia ropy na świecie.
"Sztuka jest bezbronna i zdecydowanie odrzucamy próby jej niszczenia w jakimkolwiek celu" – podało muzeum. Obraz zostanie udostępniony publiczności "tak szybko, jak to możliwe". Do tego czasu sala, w której się on znajduje, pozostanie zamknięta dla publiczności.
"Arcydzieło zostało zbadane przez naszych konserwatorów. Na szczęście nie zostało ono uszkodzone" – czytamy w komunikacie prasowym.
Obraz "Dziewczyna z perłą" autorstwa flamandzkiego mistrza powstał w latach 1665-1667 i jest wystawiony w Mauritshuis od 1902 roku.
Źródło: PAP/"The Guardian"