ŚwiatPrzez ten kataklizm ginie najwięcej ludzi na świecie

Przez ten kataklizm ginie najwięcej ludzi na świecie

Ponad 780 tys. ludzi zginęło od początku 2001 roku do końca 2010 roku w trzęsieniach ziemi. Ponadto kataklizmy te dotknęły bezpośrednio 2 mld ludzi - wynika z opublikowanego badania tygodnika medycznego "Lancet".

Przez ten kataklizm ginie najwięcej ludzi na świecie
Źródło zdjęć: © AP | Andres Martinez Casares

04.11.2011 | aktual.: 04.11.2011 07:14

Według autorów badania, najwięcej ofiar pochłonęło trzęsienie ziemi na Haiti. Wstrząsy o sile 7 w skali Richtera, które nawiedziły kraj 12 stycznia 2010 roku, spowodowały śmierć około 316 tys. ludzi.

Z kolei w trzęsieniu o sile 9,1 w skali Richtera, które 26 grudnia 2004 roku wywołało gigantyczną falę tsunami na Oceanie Indyjskim, zginęło około 227 tys. osób.

Około 87,5 tys. ofiar śmiertelnych to bilans wstrząsów o sile 7,9 w skali Richtera w chińskiej prowincji Syczuan. Do kataklizmu doszło 12 maja 2008 roku.

Badanie przeprowadzone przez "Lancet" ma na celu uświadomienie politykom i organizacjom pomocowym, że trzęsienia ziemi powinny być traktowane jako priorytet w zakresie zdrowia publicznego i zapobiegania chorobom. "Lancet" informuje lekarzy, z jakimi problemami będą musieli radzić sobie podczas takich katastrof naturalnych.

Autorzy badania twierdzą, że "wielkie trzęsienia mogą spowodować śmierć od 1 do 8% zagrożonej populacji".

Podkreślają, że głównym problemem, któremu muszą stawić czoło ratownicy, są choroby zakaźne, wybuchające w przepełnionych schroniskach dla ofiar kataklizmów. Wbrew powszechnemu przekonaniu, ciała znajdujące się pod gruzami nie stanowią zagrożenia.

Wraz ze wzrostem ludności na świecie i coraz większą urbanizacją w rejonach zagrożenia, w najbliższych latach trzęsienia ziemi mogą pochłonąć jeszcze więcej ofiar - ostrzegają autorzy badania.

Na terenach zagrożonych wstrząsami leżą takie metropolie jak Tokio (32 mln mieszkańców), Meksyk (20 mln mieszkańców), Los Angeles (15 mln mieszkańców) czy Stambuł (9 mln mieszkańców).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)