Przełomowa decyzja Ukrainy ws. zbrodni UPA. Jest zgoda
Ukraińskie władze wydały w końcu zgodę na poszukiwanie przez Polaków mogił swoich rodaków pomordowanych na terenach obecnej Ukrainy przez UPA. - Obecne władze ukraińskie dają dowód na to, że chcą rozwiązać trudne sprawy w relacjach polsko-ukraińskich. My też musimy być empatyczni wobec ich postulatów - skomentował minister w KPRM Michał Dworczyk.
O długo wyczekiwanej decyzji władz w Kijowie poinformowała na Facebooku Fundacja Wolność i Demokracja. Zgoda dotyczy prac archeologiczno-poszukiwawczych mogił Polaków zamordowanych przez oddział UPA w lutym 1945 roku w miejscowości Puźniki na Podolu, w dawnym województwie tarnopolskim.
Wciąż nierozwiązana pozostaje kwestia ekshumacji Polaków zamordowanych na Wołyniu. Dworczyk wskazał jednak, że dotąd nie było zgodny na prowadzenie prac poszukiwawczych na terenie całej Ukrainy.
- Trzeba pamiętać, że przez ostatnie blisko siedem lat nie było zgody na prowadzenia tego rodzaju prac. Polityka historyczna stanowiła istotny problem w relacjach polsko-ukraińskich. Jednak ostatni rok przyniósł zasadnicze zmiany - ocenił minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: ukraińska załoga haubicy 2S1 Goździk w akcji. Pokazali moment ataku
Według niego, "niezwykła otwartość Polaków i pomoc dla Ukraińców - zarówno tych poszukujących w naszym kraju schronienia przed rosyjską agresją, jak i tych, którzy pozostali w Ukrainie - sprawiła, że Polacy i Ukraińcy stali się sobie niezwykle bliscy".
Przełomowa zgoda Ukraińców. Dworczyk ostrzega przed Rosją
Dworczyk ocenił ponadto, że to początek zacieśniania współpracy między Polską a Ukrainą . - W moim odczuciu, zaczęła się długa, ale bardzo wyraźnie określona droga w kierunku rozwiązania wielu dotychczasowych problemów w relacjach polsko - ukraińskich. Również tych najbardziej bolesnych - dotyczących naszej wspólnej historii - powiedział.
Przypomniał, że w maju zostały odsłonięte lwy na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, a niedawno, za zgodą ukraińskich władz, wyremontowano polską kwaterę wojskową na cmentarzu w Stanisławowie.
Dworczyk przestrzegł ponadto przed możliwymi prowokacjami ze strony Rosji, których celem jest skłócenie Ukraińców i Polaków.
- Rosja, która w ostatnich tygodniach ponosi w wojnie z Ukrainą porażkę za porażką będzie oczywiście używała szeregu instrumentów, w tym prób zaogniania relacji polsko-ukraińskich do realizacji swoich celów politycznych. Musimy być bardzo, bardzo ostrożni i roztropni - podkreśli.
Przeczytaj też:
Źródło: wPolityce.pl/PAP