"Przeklęte Birkenau" - kontrowersyjny hymn szkoły
"Birkenau, przeklęte Birkenau" - brzmi pierwszy wers w refrenie hymnu szkoły podstawowej w Brzezince. Dzieci śpiewają o potwornościach obozu zagłady podczas uroczystości. - A o czym mamy śpiewać, na litość boską? O Kubusiu Puchatku, w tym miejscu? Przecież dzieci wiedzą, że nie mieszkają pod Disneylandem, tylko niedaleko drutów - tłumaczy Agata Kowol, dyrektor szkoły podstawowej im. Pomnik Dzieci Więźniów Oświęcimia w Brzezince.
Czy śpiewanie podczas uroczystości szkolnych o cierniowej drodze i królestwie, w którym nie ma Boga, nie jest zbyt okrutne dla dziecięcej psychiki?
Dyrektorka placówki tłumaczy, że hymn jest częścią "dobrej i wielkiej tradycji tej szkoły". Mówi również, że pierwszej zwrotki i refrenu uczą się jedynie dzieci ze starszych klas. Jako kolejny argument podaje, że odejście od hymnu byłoby ciosem dla byłych więźniów, którzy utrzymują kontakt ze szkołą.
Tekst hymnu został napisany na podstawie wiersza Tadeusza Borowskiego "Drutami okolony skrawek świata".
Drutami ogrodzony skrawek świata, Gdzie ludzie tylko numerami są, Gdzie brat spodlony gnębi swego brata, A śmierć koścista dłoń wyciąga swą. Tam morze ludzkiej krwi i łez pociekło, Tam z krzykiem trwogi budzisz się ze snu, A gdy Cię ktoś zapyta, gdzie jest piekło, To śmiało możesz odpowiedzieć mu. Ref.: Birkenau, przeklęte Birkenau, Przez Boga zapomniane piekła dno. Birkenau, cierniowa droga, Tysięcy ofiar wspólny grób, Królestwo, w którym nie ma Boga, to Birkenau.
Drugiej zwrotki - jak zapewnia dyrektor - nie śpiewa się w szkole. Oto jej treść:
Płomieniem rzyga komin krematorium, Odorem ciał spalonych cuchnie krąg, Cierniowej ścieżki więźnia kres i znoju, Wędrówki kres i koniec ludzkich mąk. Tu grobu mieć nie będziesz przyjacielu, Popiołów garść rozwieje polny wiatr, nieważne to, wszak jesteś jeden z wielu, Wielu tysięcy, co zapomniał o nich świat.