Protesty w Egipcie po tym jak czołg przejechał kobietę
Około tysiąca Egipcjan protestowało w 20 lutego po tym, jak pod gąsienicami czołgu zginęła kobieta w położonej nad Morzem Czerwonym miejscowości Adabija. Okoliczności śmierci nie są do końca jasne.
21.02.2011 | aktual.: 21.02.2011 02:13
Choć nie do końca wyjaśniono okoliczności zdarzenia, według świadków Etedal Mohamen Ghoneim zginęła przejechana przez czołg podczas demonstracji kierowców ciężarówek. Źródła medyczne podały, że kobieta zmarła przed dotarciem do szpitala.
Jak podają świadkowie, czołg nagle ruszył z miejsca, na co kilka osób uczepiło się pojazdu, by go zatrzymać. Wśród tych osób była kobieta, bo w czołgu przewożony był jej syn i czterej inni demonstranci.
Demonstracja, podczas której zginęła Ghoneim, początkowo liczyła ok. 100 osób sprzeciwiających się m.in. rosnącym cłom. Na wiadomość o śmierci kobiety w miejscu, gdzie zmarła, szybko zgromadził się tłum liczący tysiąc osób.