Protesty przed Kapitolem. Aresztowano kilkadziesiąt osób
Grupa około 60 osób manifestujących przed Kapitolem w Waszyngtonie została aresztowana w piątek wieczorem - poinformowała policja strzegąca Kapitolu. Protestowali oni przeciwko wysłaniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa Gwardii Narodowej do Los Angeles i zaplanowanej na sobotę defiladzie wojskowej.
Grupa składająca się z weteranów i członków rodzin wojskowych chciała przeprowadzić na schodach Kapitolu protest przeciwko wysłaniu przez prezydenta Gwardii Narodowej i żołnierzy piechoty morskiej do Los Angeles oraz przeciwko sobotniej defiladzie wojskowej - przekazali organizatorzy, cytowani przez CNN.
Aresztowania przed Kapitolem. "Policjanci natychmiast zablokowali grupę"
Początkowo ok. 75 osób demonstrowało w sposób pokojowy przed Sądem Najwyższym, w pobliżu Kapitolu. Gdy grupa zaczęła się przemieszczać, policjanci ustawili zabezpieczenia, by nie dopuścić protestujących do Kapitolu.
Jak przekazała policja, kilka osób przewróciło barierki, nielegalnie przekroczyło linię policyjną i zaczęło biec w stronę schodów. "Nasi policjanci natychmiast zablokowali grupę i zaczęli przeprowadzać aresztowania" - poinformowano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak Izraela. "To rokuje bardzo źle"
Zatrzymanym ma zostać postawiony zarzut nielegalnej demonstracji i przekroczenia linii policyjnej. Niektóre osoby mogą też usłyszeć zarzut napaści na policjanta i stawiania oporu podczas aresztowania.
- Chcemy przyszłości, w której inwestujemy w opiekę nad weteranami, w ochronę zdrowia, w edukację, a nie w której wydajemy 50 mln dolarów na defiladę - powiedziała jedna z organizatorów akcji, weteranka Brittany Ramos DeBarros.
Według szacunków sił zbrojnych koszt zaplanowanej na sobotni wieczór defilady wojskowej w Waszyngtonie może wahać się między 25 a 45 mln USD. 14 czerwca amerykańskie siły lądowe obchodzą 250. rocznicę powstania, a Trump świętuje 79. urodziny. Do demonstracji tego dnia przygotowywali się też przeciwnicy prezydenta USA.
Czytaj też: