Protest hodowców drobiu na DK1 w Siewierzu. Droga została zablokowana
Trwa ogólnokrajowy protest hodowców drobiu na DK1 w Siewierzu. Do strajku przyłączyli się również właściciele wylęgarni i wytwórni pasz. Droga została całkowicie zablokowana.
Hodowcy drobiu protestują m.in. przeciwko spadkowi cen drobiu. Według nich, wartość mięsa drobiowego w skupie jest najniższa od 20 lat, a koszty wzrosły ponad dziesięciokrotnie.
Przyczyny zaistniałej sytuacji upatrują w imporcie drobiu z krajów spoza Unii Europejskiej (np. Brazylia czy Ukraina). Uważają, że importowane mięso jest tańsze, gorszej jakości i nie spełnia norm unijnych.
Ponad 100 osób znajduje się na przejściu dla pieszych. Pomimo, że protestujący przepuszczają kierowców co kilka minut, wciąż tworzą się coraz większe korki.
W Siewierzu pojawili się hodowcy z całej Polski. Uważają, że protest ma charakter spontaniczny.