Przerzucali imigrantów? Jest odpowiedź na rewelacje Republiki
Prawicowe media podały, że "przy rządzie Donalda Tuska działa zorganizowana grupa zajmująca się przemytem nielegalnych imigrantów", a śledczy rzekomo dysponują dowodami w sprawie. Prokuratura już zabrała głos, dementując doniesienia.
Granica polsko-białoruska
Co musisz wiedzieć?
- Prawicowe media napisały o rzekomym przemycie imigrantów przez grupę związaną z rządem Donalda Tuska.
- Prokuratura wydała komunikat w sprawie, dementując te doniesienia.
- Śledztwo prowadzone jest przez Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji, dotyczy nielegalnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej. Poza Pawłem i Justyną W. nie potwierdzono udziału wymienionych w publikacjach osób.
Republika, a za nią inne prawicowe media jak portal niezależna.pl czy dorzeczy.pl, podały, że aktywistka Strajku Kobiet i członkini komisji ds. wyjaśnienia mechanizmów represji poprzedniej władzy wobec społeczeństwa obywatelskiego - Klementyna Suchanow - była powiązana z grupą przemycającą nielegalnych imigrantów przez polsko-białoruską granicą.
Według Republiki, ludzie zgromadzeni wokół rządu Donalda Tuska działali "jak siatka szpiegowska współpracująca z ruskimi służbami", a śledczy posiadają w tej sprawie zgromadzony materiał dowodowy.
Czytaj także: Odgraża się Niemcom. Tusk z przekazem do Berlina
Prokuratura odpowiada prawicowym mediom
W związku z publikacjami prawicowych mediów Prokuratura Krajowa wystosowała komunikat. Jak podaje prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z zespołu prasowego PK, Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej prowadzi wielowątkowe śledztwo dotyczące uczestniczenia oraz kierowania działalnością na terenie Polski i poza jej granicami zorganizowanej międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się organizowaniem nielegalnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej obywatelom państw z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To niebywały skandal". Polityk PiS o doniesieniach WP
Śledztwo zostało wszczęte w związku z ujawnionymi we wrześniu 2021 r. przypadkami nielegalnego przekraczania polskiej granicy przez obywateli Syrii. Imigranci opowiedzieli, że w celu przedostania się do Europy Zachodniej (głównie Niemiec) organizowane były przez jordańskie biura podróży tzw. "wycieczki turystyczne" na Białoruś.
Jak zaznacza prokurator Calów-Jaszewska, zarzuty dot. organizowania nielegalnego przekroczenia granicy usłyszeli Paweł W. i Justyna W. Poza nimi żadna z osób wymienionych w publikacjach prawicowych mediów nie posiada statusu podejrzanego.
W rozmowie z Interią Suchanow kategorycznie zaprzecza doniesieniom Republiki i zapowiada pozew przeciw stacji.
Czytaj także: Odsyłanie migrantów. Komisja Europejska proponuje zmiany
Źródło: PK, Interia, Republika
