Prokuratura ma protokoły sekcji zwłok 22 ofiar katastrofy
Do prokuratury dotarły dotychczas protokoły z
sekcji zwłok 22 ofiar katastrofy hali wystawienniczej w
Katowicach. Przyczyną śmierci żadnej z nich nie było wychłodzenie
organizmu - poinformował rzecznik Prokuratury
Okręgowej w Katowicach Tomasz Tadla.
03.02.2006 | aktual.: 03.02.2006 15:15
W sobotniej katastrofie budowlanej na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich zginęły - jeżeli pod gruzami nie ma już dalszych ciał - 63 osoby; 62 nadal przebywają w śląskich szpitalach.
Jak wynika z sekcji zwłok 22 ofiar, żadna z nich nie zmarła z powodu wychłodzenia organizmu. Przyczyną ich śmierci było uduszenie lub różnego rodzaju urazy - powiedział Tadla.
Według prokuratury, dopiero kiedy dotrze do niej komplet protokołów sekcji zwłok ofiar sobotniej katastrofy, będzie można rozstrzygnąć, czy wszystkie ofiary zginęły od obrażeń odniesionych po zwaleniu się dachu, czy też część z nich zmarła pod gruzami z zimna, zanim dotarli do nich ratownicy.
O tym, że przyczyną śmierci części ofiar mogło być zamarznięcie, spekulowała prasa. Gdy doszło do tragedii, w Katowicach było kilkanaście stopni mrozu. Ostatnią żywą osobę strażacy wydobyli z gruzów po niespełna pięciu godzinach od zawalenia hali.
Podczas akcji strażacy rozważali użycie urządzeń do ciepłego nawiewu, aby osobom pod gruzami było cieplej. Po analizach uznano jednak, że skutek mógłby być odwrotny do zamierzonego: spaliny z silników urządzenia mogłyby zatruć ofiary, a ciepłe powietrze mogłoby stopić śnieg i lód, którego elementy także podtrzymywały zawaloną konstrukcję.