Prokuratura chce postawić zarzut Joannie Musze. Dziś jej sprawą zajmie się Sejm
Śledczy chcą postawić zarzut i przesłuchać Joannę Muchę w charakterze podejrzanej. Sejm zajmie się w środę wnioskiem prokuratora okręgowego w Warszawie o uchylenie immunitetu posłanki Polski 2050.
Sprawa sięga 2021 r., kiedy to prokuratura skierowała wniosek do Sejmu. Chodzi o organizację koncertu Madonny w 2012 r. Prokuratura informowała, że Mucha jako ministra sportu zatwierdziła wypłatę na organizację wydarzenia ponad 5,9 mln zł z rezerwy celowej resortu, mimo że były to środki przeznaczone na upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży oraz zadania związane z mistrzostwami Europy w piłce nożnej Euro 2012.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mroczne odkrycie pod domem w Libanie. Izrael pokazał nagranie
Ponadto, była ministra wyraziła zgodę na to, by Narodowe Centrum Sportu użyczyło przestrzeń i powierzchnię Stadionu Narodowego prywatnej firmie.
Było to potrzebne do organizacji koncertu słynnej piosenkarki. Zdaniem śledczych zrobiła to wbrew przepisom.
Sprawa immunitetu Joanny Muchy
Wniosek do Sejmu o uchylenie immunitetu Joanny Muchy Prokuratura złożyła już w 2021 roku.
Posłowie nie zdążyli jednak zająć się nim przez trzy lata, do końca kadencji. Po ostatnich wyborach marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdecydował, że skieruje go do ponownego rozpoznania.
Sejmowa komisja regulaminowa w ubiegłym miesiącu opowiedziała się przeciwko wnioskowi o uchylenie immunitetu byłej ministrze sportu. W środę Sejm zajmie się sprawozdaniem komisji.
Źródło: Onet/WP