Prokurator postawił zarzuty wiceprezydentowi miasta
Zarzuty niedopełnienia obowiązków i
narażenia miasta na stratę 890 tys. złotych postawiła Prokuratura
Okręgowa w Gorzowie wiceprezydentowi tego miasta Tadeuszowi J. i
naczelnikowi wydziału inwestycji gorzowskiego magistratu
Władysławowi Ż. - poinformował rzecznik prasowy
Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki.
Przedstawione w poniedziałek zarzuty wobec urzędników są efektem śledztwa wszczętego na wniosek Najwyższej Izby Kontroli.
Jak powiedział Domarecki, za stawiane zarzuty grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Obaj podejrzani nie przyznali się do winy, po złożeniu wyjaśnień zostali zwolnieni. Prokuratura nie zastosowała wobec nich środków zapobiegawczych, gdyż w tej sprawie opieramy się na zabezpieczonym już materiale dowodowym i opinii biegłego.
Najwyższa Izba kontroli, kilka miesięcy temu, w swoim raporcie dotyczącym kontroli realizacji w latach 1999-2004 wybranych miejskich inwestycji drogowych w Gorzowie stwierdziła wiele nieprawidłowości m.in. przy pracach wykończeniowych na moście lubuskim.
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie na podstawie opinii biegłego podzieliła opinię NIK w przypadku prac na moście, uznając, że wiceprezydent Tadeusz J. oraz naczelnik Władysławowi Ż. nie dopełnili obowiązków, przez co narazili miasto na stratę 890 tys. złotych na rzecz firmy Z. Marciniak SA., która zleciła prace podwykonawcy mając na tym zarobić.
Prace na moście Lubuskim prowadzone były pod nadzorem miasta. Odpowiedzialny za ten nadzór był Tadeusz J. i Władysław Ż. Ich podpisy widnieją pod dokumentami zabezpieczonymi przez prokuraturę - dodał Domarecki.