Programy MTV będą dostępne dla wszystkich internautów

Nie znajdziemy już żadnych programów MTV na YouTube. Ale Viacom - właściciel telewizji - pracuje nad tym aby były one dostępne na setkach tysięcy innych stron.

15.02.2007 07:10

W nadchodzących miesiącach internauci dostaną możliwość znalezienia ich na prawie wszystkich stronach należących do MTV. Będą też mogli zamieszczać je na swoich blogach i witrynach. Ma to zmniejszyć potrzebę odwiedzania czołowego serwisu z wideo online YouTube, należącego od ubiegłego roku do Google.

Viacom – właściciel MTV Networks i studia filmowego Paramount – planował ten ruch na wiele miesięcy przed zażądaniem na początku lutego usunięcia z YouTube ponad 100 tysięcy nieautoryzowanych klipów wideo należących do firmy.

„Musimy otworzyć nasze treści i strony internetowe dla konsumentów i innych firm” – powiedział Mika Salmi, prezes ds. światowych mediów cyfrowych w MTV Networks. „Nasz krok jest częścią strategii podniesienia witryn Viacomu do standardów Web 2.0. Chcemy pozwolić ludziom na posiadanie i umieszczanie naszych treści.”

MTV będzie starało się konkurować z takimi serwisami społecznościowymi jak MySpace. Kiedyś MTV chciało kupić MySpace, ale przegrało walkę z Rupertem Murdochiem. Doprowadziło to do usunięcia z zajmowanego stanowiska dyrektora naczelnego Viacomu.

Od grudnia ubiegłego roku strona internetowa Comedy Central, należącego do Viacomu, pozwoliła odwiedzającym na zamieszczanie klipów wideo na swoich własnych stronach. Wcześniej taką usługę udostępniły inne marki Viacomu – iFilm i Addicting Games. Pomysł – zapożyczony od YouTube i MySpace – pozwala Viacomowi polegać mniej na stronach typu YouTube w przyciągnięciu internautów gdziekolwiek się udadzą, nawet gdyby to miał być blog ich znajomego. W tym samym czasie firma może kontrolować własny program i reklamy.

Przyciągnięcie widzów jakiejkolwiek ze stron stało się kluczową doktryną nowych modelów biznesowych w internecie. Mimo że firmy poszukują nowych strategii, wiele spółek medialnych z Viacomem włącznie, dyskutuje o stworzeniu konkurencji dla YouTube.

Philippe Dauman, dyrektor naczelny Viacomu, powiedział w listopadzie zeszłego roku, że firma stoi przed „dobrą szansą” na uzyskanie 500 milionów dolarów ze sprzedaży swoich własności cyfrowych w 2007 roku.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)