Prima aprilis - te wiadomości zmyśliliśmy
Pierwszy kwietnia jest dniem żartów i dowcipnego oszukiwania bliźnich. Jest to jeden z dni w roku, kiedy psikusy są jak najbardziej wskazane. Czy udało Wam się kogoś nabrać w tym dniu? Nasza rzeczywistość dostarcza nam wielu śmiesznych i nieprawdopodobnych sytuacji i historii, tak więc Prima Aprilis mamy cały rok.
Pierwszego kwietnia można celowo wprowadzić innych w błąd czy starać się, by inni uwierzyli w coś nieprawdziwego. Również niektóre z podanych przez nas informacji nie były prawdziwe, a szkoda. Bo któż by nie chciał, by , albo by sumę, która miała być przekazana na premie dla urzędników przeznaczyła na rozpoczęcie budowy drugiej linii metra w stolicy. Niektórym na pewno spodobałaby się również wiadomość o tym, że Stany Zjednoczone poparły na szefa NATO, czy że marihuana zostanie w Polsce zalegalizowana. Odwołujemy również alarm, jakoby . Nie będzie również . Fani "Tańca z gwiazdami" nie muszą się martwić - emisja programu nie zostanie zawieszona.
Na tym nie koniec: nie będzie polskich nazw ulic i miejscowości w Niemczech, a król Norwegii nie jest Polakiem. Osoby wybierające się na Sycylię mogą spać spokojnie - wulkan Etna nie grozi wybuchem. Z naszych dotychczasowych informacji wynika, że Polacy nie zostali jeszcze uznani za wzór imigrantów w Hiszpanii. Osoby, które już zaczęły się pakować na wyjazd do Mongolii w poszukiwaniu pracy powinny z tym chwile poczekać. Wszyscy, którzy zamierzali wyruszyć do
Afryki na koncert piosenki żeglarskiej, zorganizowany przez somalijskich piratów również się powinny się wstrzymać z decyzją o wyjeździe. Na razie żadna z wyżej wymienionych informacji się nie sprawdza, ale nie wiadomo co przyniesie nam przyszłość. Prima Aprilis jest tylko raz w roku, ale przyczynków do radości przysparza nam nasza rzeczywistość każdego dnia.