Prezydent zapalił znicz na grobie 14‑letniej Ani
Prezydent Lech Kaczyński, podczas wizyty na Wybrzeżu, złożył wieczorem wieniec i zapalił znicz na grobie 14-
letniej gimnazjalistki Ani, która ponad tydzień temu popełniła
samobójstwo po tym, jak wcześniej kilku jej kolegów molestowało ją
seksualnie w klasie.
30.10.2006 | aktual.: 30.10.2006 20:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na cmentarzu w Gdańsku-Kiełpinie L. Kaczyński modlił się oraz rozmawiał z rodzicami Ani. Z cmentarza prezydent udał się do gdańskiego Dworu Artusa, gdzie wręczy ordery i odznaczenia państwowe kombatantom.
W Sianowie na Kaszubach prezydent zapowiedział częstsze wizyty w różnych regionach kraju i spotkania.
Lech Kaczyński podkreślił, że osoba, sprawująca funkcję prezydenta nie powinna zbyt długo "żyć tylko między Warszawą a stolicami innych krajów", co - w jego przypadku - spowodowane było ostatnio nawałem obowiązków. Postanowiłem się poprawić i będę poprawiał się dalej - powiedział prezydent do Kaszubów zgromadzonych przy sanktuarium Najświętszej Marii Panny w Sianowie.