Prezydent ułaskawił myśliwego, który postrzelił złodziejkę
Prezydent Czech Vaclav Klaus ułaskawił 52-letniego myśliwego, który w obronie swego majątku użył broni i za zranienie złodziejki trafił do więzienia, skazany na sześć lat pozbawienia wolności.
30.03.2011 | aktual.: 30.03.2011 16:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W pogoni za uciekającymi przestępcami mężczyzna postrzelił dziewczynę z ich grupy, trwale uszkadzając jej wzrok. Jesienią ubiegłego roku sąd skazał go za próbę zabójstwa.
- Prezydent uwzględnił wcześniejsze, porządne życie tego człowieka, który czynu dopuścił się w afekcie, w obronie swej własności, a także dobrowolnie udzielał się finansowo, aby zmniejszyć jego następstwa - poinformował rzecznik czeskiego prezydenta Radim Ochvat.
Dodał, że ułaskawienie jest warunkowe - myśliwy nie może popełnić żadnego przestępstwa w ciągu najbliższych czterech lat, pod groźbą powrotu za kraty.
Oprócz myśliwego Vaclav Klaus ułaskawił jeszcze osiem osób. Powodem odpuszczenia im kary były głównie względy zdrowotne lub ciężka sytuacja rodzinna.
NaSygnale.pl: Boss "Pruszkowa" zna już wyrok - posiedzi za kokainę