Juszczenko przybył osobiście do budynku administracji prezydenta i po krótkiej rozmowie przekazał mu wniosek o dymisję rządu. Zgodnie z konstytucją, zdymisjonowany rząd może pełnić obowiązki jeszcze przez 60 dni.
Wcześniej Juszczenko niejednokrotnie zapowiadał, że nie zgodzi się na funkcję p.o. premiera. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że były premier poprosi o to dotychczasowego pierwszego wicepremiera Jurija Jechanurowa.
Kuczma powiedział po spotkaniu, że nie wie jeszcze kto może zastąpić Juszczenkę na stanowisku szefa rządu. Dał przy tym do zrozumienia, że w związku ze skomplikowaną konfiguracją w parlamencie wybór kandydata, który będzie miał szansę na zatwierdzenie przez większość deputowanych nie będzie łatwy. (an)