Trwa ładowanie...
dofbfft
23-12-2006 10:20

"Prezydent dopiero testuje, na co może sobie pozwolić"

Dokładnie rok temu Lech Kaczyński objął urząd prezydenta. Specjaliści od wizerunku uważają, że w tym czasie wypadał w mediach tak, jakby dopiero się do tej funkcji przygotowywał. Oceniają też, że jednym z najsłabszych elementów jego prezydentury była polityka zagraniczna.

dofbfft
dofbfft

Zdaniem politologa doktora Wojciecha Jabłońskiego Lech Kaczyński dopiero testuje, na jakie zachowania może sobie pozwolić. Wojciech Jabłoński zaznacza, że nie tego spodziewają się po nim wyborcy, którzy oczekują od prezydenta poczucia bezpieczeństwa i dumy z własnego kraju. Po roku doktor Wojciech Jabłoński wystawia prezydentowi ocenę "dostateczną". Według eksperta większość społeczenstwa nie wystawiłaby prezydentowi wyższej oceny. W opinii Wojciecha Jabłońskiego, Lech Kaczyński zachowuje się tak, jakby nie chciał być prezydentem wszystkich Polaków. Ekspert uważa, że prezydent nie interweniuje w sytuacjach, które tego wymagają i wciąż pozostaje w cieniu swojego brata.

Publicyta "Przekroju" Robert Walenciak za błąd otoczenia prezydenta uważa to, że nie próbuje się ono kontaktować z różnymi środowiskami, co obserwowaliśmy za kadencji Lecha Wałęsy czy Aleksandra Kwaśniewskiego. W opinii Walenciaka prezydent realizuje politykę swojego brata, która polega na szukaniu wrogów na arenie międzynarodowej. Publicysta "Przekroju" ppdkreślił, że nie dość, że jest to zła dla Polski koncepcja polityki zagranicznej, to jeszcze jest prowadzona przez osobę, która nie zna się na tej polityce. Publicysta ocenia prezydenturę jako słabą i jest przekonany, że jeśli w ten sposób będzie ona wyglądała przez 4 lata, Lech Kaczyński nie ma szans na reelekcję.

Podobnego zdania jest publicysta "Dziennika" Piotr Zaremba, który zwraca uwagę na źle dobrany personel pałacu prezydenckiego. Uważa on, że doradcy Lecha Kaczyńskiego nie spełniają swojej podstawowej roli, jaką jest przygotowywanie informacji dla prezydenta, chronienie go od "wpadek" i łagodzenie niekorzystnych sytuacji, wjakich przyszło mu się znajdować. Zdaniem Piotra Zaremby, większość takich sytuacji, których ofiarą pada prezydent, nie jest spowodowanych jego winą, ale niekompetencją jego otoczenia. Publicysta "Dziennika" uważa, że brak sukcesów Lecha Kaczyńskiego w polityce zagranicznej wynika z braku doświadczeń na arenie międzynarodowej. Przypomina, że prezydent nie miał rozległych kontaktów za granicą i nie znał dobrze krajów europejskich. Piotr Zaremba uważa, że bardziej znaczące są wizyty dyplomatyczne Jarosława Kaczyńskiego.

W ciągu pierwszego roku swojej prezydentury Lech Kaczyński odbył 26 wizyt zagranicznych. W Warszawie spotkał się z czternastoma szefami rządów i głowami obcych państw

Polacy oceniają pierwszy rok prezydenta Kaczyńskiego dość surowo. Według sondażu przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej" jedna trzecia z nas uważa obecną prezydenturę za przeciętną - ani złą, ani dobrą. Tyle samo osób ocenia ją źle. 16 procent twierdzi, że Lech Kaczyński sprawuje swój urząd raczej dobrze, a 3 procent, że bardzo dobrze.

dofbfft
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dofbfft
Więcej tematów