Prezenty gwiazdkowe poleciały na orbitę
Automatyczny rosyjski statek kosmiczny
Progress M-55 wystartował z kosmodromu Bajkonur w
Kazachstanie, wioząc zaopatrzenie - w tym prezenty gwiazdkowe -
dla załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Poza około 2,5 tonami żywności, wody, książek, płyt DVD i sprzętu naukowego Progress przywiózł rosyjskiemu kosmonaucie Walerijowi Tokariewowi i amerykańskiemu astronaucie Williamowi Arthurowi czekoladę, dwie czapki Świętego Mikołaja i prezenty od rodzin.
Progress, który wystartował o godzinie 19.39 czasu polskiego, ma się połączyć z ISS w piątek wieczorem. Tokariew i Arthur rozpoczęli już trzeci miesiąc swego półrocznego pobytu w kosmosie.
Rosyjskie statki załogowe Sojuz i transportowe Progress są obecnie jedynym środkiem podtrzymywania misji ISS. Po ponad dwuletniej przerwie w lotach amerykańskich wahadłowców na stację przybył w lipcu prom kosmiczny Columbia, ale problemy z jego izolacją termiczną budzą wątpliwości, czy program lotów załogi NASA zostanie wznowiony.