Trwa ładowanie...
d2j5q9v
16-09-2006 11:00

Premier: wszystko, co chciałem osiągnąć, osiągnąłem

Oczekiwania związane z wizytą w Stanach
Zjednoczonych zostały spełnione - powiedział premier Jarosław
Kaczyński, który wrócił z trzydniowej roboczej
wizyty w USA. Jestem całkowicie zadowolony, wszystko, co chciałem
osiągnąć, osiągnąłem - powiedział premier na pokładzie samolotu
do Polski.

d2j5q9v
d2j5q9v

Ocenił, że istotne było zapewnienie ze strony amerykańskiego prezydenta George'a Busha, że uważa on relacje

Premier, który wyjechał do USA we wtorek wieczorem, w środę rozmawiał m.in. z prezydentem USA George'em Bushem oraz wiceprezydentem Dickiem Cheneyem. Spotkał się także z sekretarz stanu Condoleezzą Rice. W czwartek J. Kaczyński przebywał w Chicago, gdzie spotkał się z miejscową Polonią. W piątek w teksańskiej bazie wojskowej Fort Worth premier obejrzał pokaz możliwości samolotów wielozadaniowych F-16, zaprezentowano też pierwszy z 48 maszyn, które trafią do Polski.

Wiceminister gospodarki Piotr Naimski, który był członkiem rządowej delegacji do USA, mówił dziennikarzom na pokładzie samolotu, że ważnym tematem była też kwestia dywersyfikacji drogi przesyłu surowców energetycznych do Europy, w tym do Polski, z takich krajów, jak przede wszystkim Kazachstan i Azerbejdżan.

Chciałem uzyskać jednoznaczną deklarację, że kierunek południowo-wschodni jest popierany także przez administrację amerykańską. I to uzyskałem - zapewnił premier.

d2j5q9v

Premier powiedział też, że chciał też uzyskać zapewnienie, że offset będzie realizowany, także w oparciu o wysokie technologie. Jak powiedział, od kierownictwa Lockheed Martin - producenta F-16 - takie bardzo solenne zapewnienie uzyskał.

Będziemy oczywiście jeszcze sprawdzać, co to solenne zapewnienie oznacza - dodał.

Jarosław Kaczyński powiedział, że podczas wizyty chodziło też o sprawy łączące się z obrazem Polski. Wiadomo, że był z tym ostatnio kłopot - kłopot medialny, który jednak przenosił się troszkę na sprawy polityczne. Premier zadeklarował, że z całą pewnością wszystko zostało tutaj wyjaśnione.

Premier podkreślił, że to były główne cele tej wizyty. Otrzymałem też ze strony amerykańskiej wiele miłych słów odnośnie naszego zaangażowania w różnych częściach świata, w tym militarnego - powiedział.

d2j5q9v

Jarosław Kaczyński przyznał też, że w nieoficjalnych rozmowach poruszany był temat tarczy antyrakietowej. Ale to już jest nie do przekazania - zastrzegł.

Przed rozpoczęciem wizyty premier mówił dziennikarzom, że sprawa umieszczenia tarczy to "kwestia negocjacji", w związku z tym nie można mówić o szczegółach. Polska musi być zabezpieczona, jeśli mamy mieć tarczę, to musimy mieć też zabezpieczenie - dodał.

J. Kaczyński przyznał, że z rozmów z politykami amerykańskimi bardzo mile wspomina tę z ministrem ds. handlu Kubańczykiem Carlosem Gutierrezem. To była rozmowa o Kubie pokazująca po części prywatną twarz tego wysokiego urzędnika - powiedział.

d2j5q9v

Pytany o spotkanie z Bushem, premier powiedział, że było miłe i sympatyczne, a prezydent USA jest zupełnie inny niż ta postać, która jest rysowana przez krytykę, dość powszechną dziś w Stanach. _Wydało mi się to do czegoś podobne, ale już nie będę Zastrzegł też, że nie była to rozmowa o charakterze merytorycznym, _bardziej zapewnienie o poparciu i o tym, że Bush uważa nasze stosunki za dobre i bardzo ważne.

Szef rządu podczas swojego pobyty w USA, oprócz rozmów z przedstawicielami władz, odbył też szereg spotkań o charakterze mniej formalnym, w tym m.in. w ambasadzie polskiej w Waszyngtonie rozmawiał z intelektualistami amerykańskimi - m.in. Francisem Fukuyamą i b.sekretarzem obrony Williamem S. Cohenem. To była bardzo interesująca dyskusja z osobami bardzo wpływowymi w sferach intelektualnych - ocenił premier.

Byłem bardzo szczęśliwy i zaskoczony, że Fukuyama się na tym spotkaniu znalazł - powiedział J.Kaczyński. Przez kilka godzin rozmawiano o stosunkach Europa-USA, o perspektywach Europy, budowy jej sił, także militarnej - relacjonował premier.

d2j5q9v

J. Kaczyński spotkał się też w Waszyngtonie z prof. Zbigniewem Brzezińskim. Premier podkreślił, że było to spotkanie prywatne, poświęcone analizie sytuacji w świecie i wariantów naszych polskich działań.

Mówiąc o swoich prywatnych wrażeniach z wizyty, premier powiedział, że Waszyngton wygląda jak europejskie miasto, gmachy rządowe przypominają mu warszawski MDM, a Teksas - Polskę. Widoki zupełnie takie same - mówił premier.

Z kolei Chicago jest rzeczywiście niezwykłe, ale takie, jak sobie wyobrażałem - powiedział.

Premier przyznał też, że po służbowej wizycie nabrał ochoty na prywatne zwiedzanie Stanów Zjednoczonych. Szczególnie jak się patrzy na USA z góry, to widok bardzo interesujący - dodał.

d2j5q9v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2j5q9v
Więcej tematów