Podczas spotkania z amerykańskimi przedsiębiorcami, szef polskiego rządu usłyszał wiele gorzkich słów na temat warunków inwestowania w naszym kraju. Zdaniem Amerykanów, w Polsce jest nieprzyjazny system prawny i wysokie podatki.
"Krytyka dotyczyła też bardzo długiego okresu rozpatrywania wniosków, skomplikowanej procedury rejestrowania firm, a także procedury odwoławczej" - wyliczał premier.
Amerykanie krytykowali też władze lokalne, które - jak mówił premier - dla krótkotrwałych korzyści traktują inwestorów instrumentalnie. "To wszystko pokazuje mi, że trzeba zmieniać prawo" - dodał szef polskiego rządu, który zapowiedział, że Rada Ministrów będzie kierowała do Sejmu projekty ustaw w tych sprawach.
Polska delegacja zabiega w Stanach Zjednoczonych by Amerykanie zainwestowali w nowoczesne technologie w ramach offsetu, związanego z zakupem myśliwców F-16. To dopiero początek rozmów na ten temat. Nasz rząd jest dobrej myśli i wierzy, ze inwestycje, na przykład w przemysł komputerowy, zastąpią propozycje offsetowe, które nie są dla nas korzystne. (mag)