Premier: nie ma powodów do dymisji rządu
Premier Kazimierz Marcinkiewicz podkreślił, że nie widzi powodów podawania rządu do dymisji.
Jego zdaniem, stworzenie koalicji z Samoobroną, PSL i LPR jest
elementem realizacji zmian w Polsce.
13.04.2006 | aktual.: 13.04.2006 13:53
Zapowiedział, że negocjacje między PiS i Samoobroną na temat zmian w rządzie rozpoczną się "tuż po świętach wielkanocnych".
PiS, aby realizować nasz program naprawy państwa, musi stworzyć większość sejmową, która realizację tego programu umożliwi. Stąd stworzenie koalicji z Samoobroną, PSL i LPR jest nieodzownym elementem tego programu i realizacji naszych zamierzeń zmian w Polsce- powiedział premier na konferencji prasowej.
Wielokrotnie też mówiłem, że nie widzę żadnych powodów i żadnych podstaw, do tego by podawać rząd do dymisji. Rząd jest dobry - zaznaczył Marcinkiewicz. Premier podkreślił, że gdy tworzona jest koalicja, do rządu wchodzą - jak to określił - nowi ludzie.
Pytany przez dziennikarzy o przyszłość ministra spraw zagranicznych i minister finansów Marcinkiewicz odpowiedział, że Stefan Meller i Zyta Gilowska są bardzo ważni dla rządu i realizacji programu PiS.
Mówiąc o swym dzisiejszym spotkaniu z prezydentem premier poinformował, że chodzi o ważne sprawy, między innymi dotyczące tworzenia koalicji. Podkreślił, że z Lechem Kaczyńskim spotyka się co tydzień, ponieważ złożył na Radzie Gabinetowej obietnicę, iż będzie informował prezydenta o wszystkich sprawach, które dzieją się w rządzie.