ŚwiatPremier musi się tłumaczyć, bo salutował Bushowi
Premier musi się tłumaczyć, bo salutował Bushowi
Premier Australii Kevin Rudd musi się
tłumaczyć po tym, jak media przyłapały go na salutowaniu
prezydentowi USA George'owi W. Bushowi w czasie szczytu NATO
w Bukareszcie.
W piątek australijskie media kilka razy powtarzały nagranie, a media spekulowały, co gest może oznaczać. Opozycja wyrzuca Ruddowi, że takim niestosownym zachowaniem pomniejsza rolę Australii.
Szef rządu tłumaczy tymczasem, że był to tylko niewinny żart i w ten sposób pozdrawiał światowego przywódcę, z którym po raz pierwszy spotkał się jako premier tydzień wcześniej w Waszyngtonie.