Premier Kaczyński? Polacy sceptyczni

Niemal połowa badanych Polaków (48 proc.) jest zdania, że Beata Szydło pozostanie premierem rządu do końca bieżącej kadencji. 27 proc. badanych jest przeciwnego zdania.

Aż 84 proc. badanych, którzy zadeklarowali, że popierają PiS uważa, że Szydło pozostanie szefową rządu do następnych wyborów. Z kolei co drugi wyborca PO myśli, że straci ona stanowisko.

Tylko co czwarty ankietowany uważa, że Jarosław Kaczyński postanowi sam zostać premierem jeszcze w tej kadencji Sejmu. 43 proc. badanych sądzi, że prezes PiS nie podejmie takiej decyzji.

Jarosław Kaczyński jako szef rządu nie pomógłby jednak swojej partii. 52 proc. ankietowanych jest zdania, że gdyby został on premierem zamiast Szydło wpłynęłoby to negatywnie na społeczne postrzeganie partii. Tylko 16 proc. respondentów myśli, że miałoby to pozytywny wpływ.

Przekonanie o negatywnym wpływie Kaczyńskiego na wizerunek partii panuje także wśród wyborców PiS. Uważa tak 37 proc. badanych. Tylko co czwarty z pytanych, którzy w najbliższych wyborach zagłosowaliby na Prawo i Sprawiedliwość, uważa, że decyzja Kaczyńskiego pomogłaby partii.

Wśród wyborców PO i Nowoczesnej panuje zdecydowane przekonanie, że Kaczyński jako premier wpłynąłby negatywnie na postrzeganie jego partii. Uważa tak 72 proc. deklarujących poparcie dla partii Grzegorza Schetyny i 78 proc. zwolenników ugrupowania Ryszarda Petru.

- W obozach opozycyjnych nadal żyje nadzieja, że Jarosław Kaczyński zastąpi Beatę Szydło, co jak pokazuje sondaż, może wynikać z rozpowszechnionego przekonania, że taka decyzja pogrąży notowania partii rządzącej – nawet w elektoracie PiS takiego zdania jest aż 37 proc. badanych - zauważa dr Tomasz Baran w Wydziału Psychologii UW.

Badanie przeprowadzone dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna w dniach 14-18 kwietnia 2017 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1065). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku, wykształcenia i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI