PolskaPremier jest przekonany, że większość Polaków powie tak dla UE

Premier jest przekonany, że większość Polaków powie tak dla UE

Po 17 kwietnia, gdy Sejm przyjmie uchwałę w sprawie referendum unijnego, pole aktywności otwiera się dla każdego - powiedział w poniedziałkowych Sygnałach Dnia Leszek Miller. Premier jest przekonany, że w dniu referendum większość Polaków pójdzie do urn referendalnych i powie - tak dla integracji europejskiej.

Premier powiedział, że w kampanii prounijnej trzeba "prostować rozmaite kłamstwa i walczyć z demagogią, ale też trzeba wyjaśniać po co się tam chcemy znaleźć. Jeśli uznamy, że 17 kwietnia, dzień w którym, jak wszystko na to wskazuje, Sejm podejmie uchwałę o przeprowadzeniu referendum, to jest to najlepsza okazja, żeby tak naprawdę je zacząć. Po 17 kwietnia nie będzie już żadnej taryfy ulgowej. Pole aktywności otwiera się dla każdego. Przecież to nie jest tak, że tylko administracja rządowa ma prowadzić swoje działania. Jeśli ktoś odczuwa niedosyt tymi działaniami, to niech pokaże lepszy pomysł, niech wykorzysta swoją aktywność" - oświadczył Miller.

Pytany, czy nie jest na to za późno, premier zwrócił uwagę, że przecież nie ma jeszcze uchwały Sejmu. "Nie jest za późno, pod warunkiem wszakże, że wszystko, co nastąpi po 17 będzie wyglądało inaczej: jednym słowem rząd będzie robił to co do niego należy, ale wszystkie organizacje pozarządowe, partie polityczne, które dzisiaj mówią, że chcą działać na rzecz referendum, przeprowadzą własne programy". Miller nie uważa, "aby całe to przedsięwzięcie miało być gdzieś koordynowane, aby powstał jakiś centralny sztab, który będzie mówił każdemu, co ma robić - niech rozkwita sto kwiatów, im ktoś znajdzie lepszy argument adresowany do konkretnego środowiska - tym lepiej" - powiedział.

Według premiera, "potrzebne jest coś w rodzaju pospolitego ruszenia, jest wielka przestrzeń do zagospodarowania, każdy kto ma jakiś dobry pomysł, każdy kto chciałby udowodnić, że potrafi skutecznie zabiegać o głosy Polaków - niech ma szanse to czynić i niech to czyni".

Premier poinformował, że w czasie szczytu UE w Atenach (na którym Polska ma podpisać Traktat Akcesyjny) przewidywanych jest kilka spotkań. Powiedział, że 16 kwietnia o godz. 10. odbędzie się spotkanie - z udziałem państw aspirujących - Rady Europejskiej w sprawie Konwentu Europejskiego. "Jeśli premier Grecji oczekuje, że na tym forum delegacja polska zaprezentuje swój pogląd (na temat reformy instytucji unijnych), to proszę bardzo, ja wygłoszę przemówienie i będę mówił jak sobie przyszłość Unii Europejskiej wyobrażamy" - oświadczył Miller. (aka)

Źródło artykułu:PAP
unia europejskareferendumsejm
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)