PolskaPraca sezonowa w CV zwiększa twoje szanse podczas rekrutacji

Praca sezonowa w CV zwiększa twoje szanse podczas rekrutacji

Coraz więcej młodych osób decyduje się na spędzenie wakacji w pracy. Podejmowanie się różnych zajęć, nawet zbierania ogórków, ma im pomóc w przyszłej karierze zawodowej. Pracodawcy chętniej zatrudniają osoby z doświadczeniem nawet w innej branży, niż debiutujących w pracy.

Praca sezonowa w CV zwiększa twoje szanse podczas rekrutacji
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

27.07.2013 | aktual.: 27.07.2013 19:13

W sezonie najczęściej prace wakacyjne podejmują uczniowie i studenci. Jednak nie mając doświadczenia, trudno jest znaleźć dobrą ofertę. Dlatego młodzi ludzie podejmują się różnych zajęć, często, mogłoby się wydawać, mało ambitnych, ale mogących zaprocentować w przyszłości.

Statystyki

Co ciekawe, aż 70 proc. polskich studentów rezygnuje z wakacji - wynika z badań sytuacji społecznej i ekonomicznej studentów EUROSTUDENT, które przeprowadzono w latach 2008-2011r. w 25 europejskich krajach. Dla porównania w USA w sezonie pracuje około 50,2 proc. studentów.

Według danych Eurostatu z 2010 roku to właśnie w Polsce najczęściej podejmowana jest praca sezonowa. W okresie wakacyjnym pracownicy sezonowi stanowią aż 27 proc. wszystkich zatrudnionych. Na drugim miejscu plasuje się Hiszpania (25 proc.), następnie Portugalia(23 proc.), Holandia(18 proc.) i Słowenia(17 proc.). Dalej znajdują się kraje skandynawskie: Finlandia i Szwecja. Tam w okresie wakacji pracownicy sezonowi stanowią około 16 proc. wszystkich zatrudnionych.

Wakacyjna praca w CV ma pokazać zaradność kandydata

Okazuje się, że praca sezonowa może być istotnym punktem w naszym CV. Marcinowi, studentowi III roku Prawa na Uniwersytecie Warszawskim, uczelniane Biuro Karier doradziło, żeby krótko wspominał o pracach sezonowych, jeżeli nie ma bogatego doświadczenia zawodowego. - Zawsze mnie dziwiło, że ludzie wpisują prace sezonowe w CV. Wydawało mi się to nieprofesjonalne. Okazuje się, że pracodawca ceni sobie każdą pracę kandydata – mówi student - Branża czy stanowisko nie mają znaczenia. Raz na rozmowie kwalifikacyjnej zapytano mnie nawet, czy w moim CV jest błąd i zamiast „sadownictwo” powinno być „sądownictwo”. Kiedy okazało się, że zbierałem jabłka, a nie pracowałem w sądzie, reakcja pracodawcy była zaskakująca i pozytywna – wspomina student, który dzisiaj pracuje w biurze międzynarodowej kancelarii prawnej.

Okiem pracodawcy

Według Sylwii Chomuszko z Działu Personalnego Wirtualnej Polski, umieszczanie w CV prac sezonowych jest kwestią indywidualną pracodawcy. Dla niektórych z nich prace sezonowe są nieistotne, jeżeli nie mają żadnego związku ze stanowiskiem, o które ubiegają się kandydaci. - Uważam, że takie prace powinno się umieszczać w CV, szczególnie na początku kariery – podkreśla - Świadczy to o tym, że dana osoba jest przedsiębiorcza i wykorzystuje dane jej szanse, aby zdobywać doświadczenie. Taka osoba zdaje sobie sprawę z wartości pieniądza i częściowo realizuje swoje cele z własnych środków, nie biorąc funduszy od rodziców. Taki kandydat jest zaradny, obowiązkowy i odpowiedzialny - dodaje Chomuszko.

Zarobek czy praktyka?

Ogłoszenia o pracy ukazują się w gazetach, pojawiają na słupach, witrynach sklepów lub przystankach. Bogatym źródłem ofert pracy jest także internet. W sieci pojawia się coraz więcej portali z ofertami pracy dorywczej dla młodych ludzi. - Pracę dorywczą wybierają najczęściej osoby między 18 a 26 rokiem życia. Przeważnie zgłaszają się do nas studenci – mówi Aleksandra Tokarewicz z platformy pracy dorywczej Happinate – W naszym serwisie przeważają oferty pracy płatnej, o które ubiega się więcej osób, niż o bezpłatne praktyki – dodaje.

Chociaż w serwisie można znaleźć oryginalne oferty, jak testowanie wódki, malowanie wzorów na koszulkach w pracowni artystycznej, pisanie wróżb do chińskich ciasteczek czy robienie tatuaży, to najczęściej wybierane są zajęcia typowe. - Wciąż popularne są prace w gastronomii. W sezonie wakacyjnym jest też sporo prac zleconych na zastępstwo czy stanowiska asystenckie. Staże czy bezpłatne praktyki traktowane są przez młodych ludzi jako inwestycja w przyszłą karierę zawodową. Liczy się przede wszystkim oferta pracodawcy i interesujący program stażowy, który zapewni aplikującym maksimum nauki i ciekawe zadania – dodaje Tokarewicz.

Jak zaznacza Piotr, podjęcie stażu pozwala młodemu człowiekowi na sprawdzenie się w danym zawodzie. - Skończyłem historię na specjalności nauczycielskiej. Początkowo praca pedagoga mi się podobała, pracowałem w gimnazjach i liceach. Jednak po praktykach w firmie związanej z public relations odkryłem, że to jest zajęcie dla mnie – mówi absolwent UAM – Mimo, że miałem propozycję pracy w szkole, zdecydowałem się na podjęcie drugiego kierunku studiów i skończenie czegoś związanego z marketingiem. Teraz pracuję jako specjalista od reklamy, PR i social media – zaznacza. Według danych serwisu i-praca.pl, 83,65 proc. studentów poszukuje stałej pracy, 15,24 proc. wybiera dorywczą pracę na zlecenie, a nieco ponad procent decyduje się na bezpłatne praktyki.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)