"Jeden jest mistrz Polski, jedna ku..a w Polsce jest...mistrzem jest Kolejorz, a tą ku..ą Legia jest"
Radny PO z Poznania obraża stołeczną drużynę piłkarską. I nie zamierza przepraszać
W niedzielę na stadionie w Poznaniu w meczu na szczycie piłkarskiej ekstraklasy drużyna Lecha Poznań pokonała warszawską Legię 2:1. Kibice obu ekip od lat żyją w nienawiści. Każdemu meczowi z udziałem obu drużyn towarzyszą wulgarne przyśpiewki i wyzwiska.
Przeczytajcie też: Rewolucja na Łazienkowskiej. Na mecze Legii bez Karty Kibica!
Okazuje się, że nie tylko fanatyczni kibice dają się ponieść emocjom. Poznański radny Platformy Obywatelskiej Tomasz Lipiński, zwycięstwo Lecha skomentował na Twitterze i Facebooku słowami: „Jeden jest mistrz Polski, jedna ku..a w Polsce jest...mistrzem jest Kolejorz, a tą ku..ą Legia jest”.
Komentarz radnego wywołał oburzenie, jednak sam zainteresowany uważa, że nie zrobił nic złego.
- Przyznaję, że emocje wzięły górę nad rozsądkiem, ale nie żałuję i nie zamierzam kasować tego wpisu – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Tomasz Lipiński. – Uważam, że wulgaryzmy używane rzadko, w tak wyjątkowych sytuacjach, są dopuszczalne – dodaje.
Innego zdania jest Marek Sternalski – przewodniczący klubu radnych PO i także zagorzały kibic piłki nożnej, który również był na niedzielnym meczu Lecha z Legią. - Uważam, że nie należy używać wulgaryzmów, a zwłaszcza nie powinny ich używać osoby publiczne i będę na ten temat rozmawiał z radnym Lipińskim – mówi Sternalski.
Rzeczywiście, radnego poniosły emocje. Może zamiast polityką powinien się zająć ustawkami? - pyta jeden z internautów. Warto dodać, że polityk pełni m.in. funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Oświaty i Wychowania.