Oskarżony przebywa w szpitalu. Jego adwokat w ubiegłym tygodniu złożył w sądzie wniosek o zwolnienie z aresztu swego klienta ze względu na jego zły stan zdrowia.
"Sąd uznał, że mój klient jest w tak złym stanie zdrowia, że nie może się leczyć w warunkach aresztu" - powiedział obrońca byłego dyrektora mec. Eugeniusz Michałek.
Prokuratura zarzuca Wojciechowi K., że w latach 1993-1998 wykorzystywał seksualnie trzech chórzystów, którzy nie mieli wówczas ukończonych 15 lat. Za tego rodzaju przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat więzienia.
Źródło artykułu: 
