Poznań zapłaci mniej. Miasto zaoszczędzi nawet 20 mln zł

To już trzeci raz, kiedy Poznań organizuje wspólne kupowanie prądu. Za pierwszym razem energię kupowały wyłącznie jednostki miejskie takie jak MPK czy Aquanet. W tym roku grupa zakupowa liczy aż 58 podmiotów, ponieważ do Poznania przyłączyło się także kilkanaście gmin zrzeszonych w Stowarzyszeniu Metropolia Poznań i wiele podmiotów z terenu miasta i podpoznańskich gmin.

- Dzięki temu możemy kupować energię elektryczną po niższej cenie, np., kiedy dwa lata temu pierwszy raz kupowaliśmy w ten sposób prąd, płaciliśmy 266 zł za 1 MWh, w tym roku ta cena to 229 zł - wyjaśnia Mirosław Kruszyński, wiceprezydent Poznania.

W sumie daje to oszczędności rzędu 20 mln zł dla całej grupy, ale to nie jedyna korzyść. - Płacimy mniej także za samą procedurę przetargową, gdyż organizujemy tylko jeden konkurs. Tak każdy z tych podmiotów musiałby sam ogłosić przetarg - zwraca uwagę Kruszyński.

W tym roku wygrała firma Enea, dla której było to ważne nie tylko ze względów biznesowych, ale też wizerunkowych.

- Jesteśmy firmą z Poznania i już trzeci raz startowaliśmy w przetargu. Teraz nareszcie się udało - przyznaje Łukasz Pawłowski, dyrektor departamentu sprzedaży w firmie Enea. - Dla nas grupy zakupowe to bardzo ważni klienci nie tylko ze względu na to, że kupują bardzo dużą ilość energii, ale też dlatego, że to solidni i wiarygodni kontrahenci.

Oszczędności na zakupie prądu zaostrzyły apetyty władz Poznania, które w tym roku po raz pierwszy chcą też w ten sam sposób kupić gaz.
- Projekt ruszy 30 września, a termin składania ofert mija 10 listopada - wyjaśnia wiceprezydent Kruszyński. - Jeśli chodzi o grupowy zakup gazu, to będziemy pierwsi w Polsce.

Niższe rachunki za prąd i gaz jednostek miejskich to zysk dla mieszkańców. Za zaoszczędzone pieniądze będzie można zbudować więcej np. ścieżek rowerowych lub wyremontować więcej chodników.