Pożary na południowym wschodzie Australii

W Nowej Południowej Walii australijskie straż pożarna walczyła z płomieniami w około 20 miejscach. Spory pożar wybuchł między innymi w Muswellbrook, nieco na północ od Sydney, gdzie przez noc spaliło się blisko 5 tysięcy hektarów gruntów rolnych i traw, a także zabudowania gospodarcze - podawała rzeczniczka straży Rebel Talbert.

Strażacy informowali też, że na przedmieściach Canberry spłonęły dwa niezamieszkane domy. Budynki te znajdowały się niedaleko siedziby parlamentu i rezydencji premiera Związku Australijskiego, Johna Howarda. Udało się jednak zapobiec dalszemu rozprzestrzenieniu się ognia.