Pożar w Zakopanem. Tragedii winna frytkownica

W domu w Zakopanem zapaliła się boazeria w kuchni. W momencie kiedy wybuchł pożar, w domu przebywały dwie osoby. Na szczęście nikt nie ucierpiał, choć dymu było dużo.

Pożar w Zakopanem. Tragedii winna frytkownica
Źródło zdjęć: © WP.PL | Paweł Kozioł
Nina Harbuz

W Zakopanem na Jaszczurówce wybuchł pożar. W domu mieszkalnym zapaliła się boazeria w kuchni. Najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru była frytkownica. - Zapalił się olej, a ogień szybko rozprzestrzenił się na boazerię, co spowodowało dość duże zadymienie i duży ogień – powiedział kpt. Rafał Klecha ze straży pożarnej w Zakopanem.

W momencie wybuchu pożaru w domu przebywały dwie osoby. Na szczęście nie odniosły żadnych obrażeń.

Pożar w Zakopanem był kolejnym w te świeta. W wyniku pożaru w wigilię zginęły dwie osoby. Do zdarzenia doszło w Janowie koło Nidzicy w województwie warmińsko-mazurskim. Zapalił się drewniany dom, stojący na uboczu wsi. Zginął 58-letni mężczyzna i jego 83-letnia matka. Ich zwęglone szczątki znaleźli strażacy.

Źródło: X-news

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)