Pożar mieszkania na 9. piętrze w Rzeszowie. Kilka osób w szpitalu
Ogień pojawił się w mieszkaniu na 9. piętrze bloku mieszkalnego. Informację o zagrożeniu strażacy otrzymali ok. godziny 11:20. Kiedy przybyli na miejsce w oknie widać było ogień.
Pożar wybuchł po godzinie 11. na Podwisłoczu. W momencie pojawienia się ognia w mieszkaniu nie było mieszkańców. Na klatce schodowej pojawiło się bardzo duże zadymienie, przez co konieczna była ewakuacja ponad 20 osób.
- W momencie, gdy na miejsce przyjechali strażacy, ogień wydobywał się z okna mieszkania. Na szczęście, w środku, w mieszkaniu nikogo nie było. Ze względu na duże zadymienie z klatki, w której pojawił się ogień oraz z klatki obok ewakuowano 24 osoby - przekazał w rozmowie z se.pl bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Pożar bloku w Rzeszowie. 6 osób trafiło do szpitala
Niestety nie wszyscy mieszkańcy bloku w porę opuścili niebezpieczny teren. Z powodu z powodu objawów zatrucia do szpitala trafiło 6 osób.
O godzinie 13 se.pl poinformował, że pożar udało się ugasić. - W tej chwili pożar już jest ugaszony. Strażacy sprawdzają kamerą termowizyjną, czy nigdzie nie ma zarzewi ognia - przekazał Betleja.
Dlaczego ogień pojawił się w mieszkaniu? Tego na razie nie wiadomo. Sprawę zbadająeksperci.
PiS zyskuje, KO traci. Katarzyna Lubnauer komentuje najnowszy sondaż WP