Poważne ostrzeżenia przed ulewami. Możliwe podtopienia
Poważne ostrzeżenia przed ulewami. Możliwe podtopienia
Miejski Sztab Zarządzania Kryzysowego w Trójmieście
Pogarsza się sytuacja w Trójmieście. Z powodu intensywnych opadów deszczu uszkodzony został nasyp kolejowy PKM. Poziom wody w potoku Strzyża przekroczył punkt alarmowy. W Gdańsku ulewy sparaliżowały całkowicie ruch uliczny. Zamknięto też stację SKM - Gdańsk Śródmieście. O godzinie 22:20 Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich wprowadziło dla województwa najwyższy stopień zagrożenia. Z kolei o godz. 23:15 poinformowano o uruchomieniu Miejskiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego.
Poważne ostrzeżenia przed ulewami w całej Polsce
Zalane ulice, piwnice, uszkodzone dachy, połamane drzewa - to efekt nawałnic, które w czwartek przechodzą nad Polską. Tylko do godziny 15 strażacy interweniowali 550 razy; najtrudniejsza sytuacja jest w woj. kujawsko-pomorskim, mazowieckim i wielkopolskim.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie trzeciego, najwyższego stopnia (kolor czerwony) dla okolic Jeleniej Góry na Dolnym Śląsku. Do końca czwartku w tym regionie ma spaść aż 110 mm deszczu.
Intensywne opady mają występować także w całej północno-zachodniej części kraju. Ostrzeżenia drugiego stopnia wydano dla województw zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińskiego-zachodniego, podlaskiego, lubuskiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego.
- Najbardziej intensywne opady prognozowane są na zachodzie i południu Polski - mówi synoptyk IMiGW Grażyna Dąbrowska.
W ciągu 12 godzin może spaść od 35 do 50 milimetrów. Lokalnie nawet do 70-90 milimetrów. Na południowym wschodzie mogą występować burze.
Hydrolog z IMiGW Grzegorz Walijewski powiedział, że w związku z opadami deszczu lokalnie może dojść od zalań i podtopień.
Stan wody w rzekach może wzrosnąć powyżej stanu ostrzegawczego, a miejscami nawet przekroczyć stany alarmowe. Szczególnie w górnych biegach górskich rzek oraz na terenach zurbanizowanych może dojść do zalań i podtopień.
Muszą uważać też turyści wybierający się w Tatry. W najwyższych polskich górach spodziewane jest załamanie pogody. Znacząco spadnie temperatura, wystąpią burze z obfitymi opadami deszczu, a w weekend powyżej dwóch tysięcy metrów może padać deszcz ze śniegiem.
- Raczej unikajmy wycieczek, szczególnie w wyższe partie. Takie wyjście w trakcie burzy może skończyć się tragicznie. W czasie deszczu, jak ktoś już bardzo chce iść w góry, to niech lepiej trzyma się szlaków w dolinkach - ostrzega Kamil Suder, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Synoptycy przewidują, że w ciągu najbliższych dni temperatura w Zakopanem ma spaść do około 15 stopni Celsjusza w dzień i 8 stopni w nocy. W najwyższych partiach gór temperatura w nocy może spaść nawet do zera. (IAR/TVPInfo/PAP)
Poważne ostrzeżenia przed ulewami w całej Polsce
Czwartek to kolejny dzień intensywnych opadów i wichur nad Polską. Według meteorologów sytuacja ma poprawić się w nocy z czwartku na piątek; od piątku nie będzie burz i intensywnych opadów deszczu.
- Jeśli chodzi o opady najtrudniejsza sytuacja jest w woj. kujawsko-pomorskim, mazowieckim, wielkopolskim. Silny wiatr daje się we znaki na Śląsku, Podkarpaciu i także na Mazowszu - powiedział rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak. Jak dodał, z informacji, które mają strażacy, wynika, że nikt nie zginął i nie ma osób rannych.
Poważne ostrzeżenia przed ulewami w całej Polsce
To kolejny dzień intensywnych opadów nad Polską. W środę strażacy wyjeżdżali do akcji ponad 1100 razy. - W samej Warszawie skutki nawałnic usuwało 150 strażaków, 30 wozów strażackich. Sytuacja wraca do normy, ale w wielu rejonach Polski nadal pada - dodał Frątczak.
W Warszawie w środę podtopione zostały dwie stacje metra, Instytut Onkologii, Centrum Zdrowia Dziecka, dziesiątki ulic, podziemne garaże. Z kolei w woj. łódzkim silny wiatr uszkodził w środę 68 dachów.
Strażacy apelują, by podczas nawałnic zachować ostrożność i zdrowy rozsądek.
Poważne ostrzeżenia przed ulewami w całej Polsce
- Zabezpieczmy okna; jeśli wychodzimy z domu, zamknijmy je. Usuńmy z balkonów, parapetów przedmioty, które mogą podczas wichur spaść - przykładowo donice, parasole. Jeśli jedziemy autem i intensywnie pada deszcz, zwolnijmy, a nawet zatrzymajmy się i przeczekajmy nawałnicę. Jeśli jesteśmy poza domem, nie szukajmy schronienia pod drzewami, słupami linii energetycznych czy wiatami - przypomniał Frątczak.
W piątek prognozowane są opady o charakterze przelotnym. Temperatura od 16- 18 stopni Celsjusza na zachodzie do 27 na południowym wschodzie.
Poważne ostrzeżenia przed ulewami w całej Polsce
Cały czas trwa usuwanie zniszczeń po ostatnich nawałnicach. Połamane drzewa, zalane piwnice i drogi oraz zerwane dachy to efekty silnych deszczy, jakie 11lipca przeszły nad Polską. W ciągu ostatniej doby strażacy interweniowali ponad 1100 razy. Wichury uszkodziły linie energetyczne - ok. 30 tys. osób było pozbawionych prądu.