Niszczycielski żywioł sunie na wschód. Spektakularne nagranie
Do godziny 21.00 strażacy otrzymali 1847 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień budynków i ulic – poinformował w niedzielę rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski. A to jeszcze nie koniec. Burze suną jak po sznurku.
30.06.2024 | aktual.: 01.07.2024 00:49
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Najwięcej zdarzeń było w województwie wielkopolskim - 588 (powiat kolski - 222, pilski - 96), pomorskiego - 259, śląskiego - 186, łódzkiego - 171, opolskiego - 153, dolnośląskiego - 147 i kujawsko-pomorskiego - 103.
Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej poinformował, że w całym kraju strażacy zanotowali 79 zgłoszeń dotyczących uszkodzonych budynków mieszkalnych i gospodarczych, w tym woj. wielkopolskim 30 (powiat pilski - 28) i w śląskim - 28 (powiat kłobudzki - 20). Na szczęście nie ma informacji o osobach rannych.
Nadal obowiązują alerty IMGW niemal dla całego kraju.
"Burze, nadal gwałtowne wędrują dalej przez kraj. Groźnie nadal jest na północy, w centrum, a także na południu naszego kraju. Burze cały czas niosą silne opady deszczu, towarzyszy im silny wiatr, a miejscami może padać również grad" - czytamy na profilu serwisu Sieć Obserwatorów Burz.
Na mapach widać, że burze przesuwają się jak po sznurku.
W mediach społecznościowych mnożą się nagrania i zdjęcia przechodzących przez Polskę burz oraz szkód, jakie wyrządziły. Film nagrany w Rudzie Śląskiej jest wprost spektakularny.
Skutki burz i wichur. Pomorze
W związku z burzami przechodzącymi nad Pomorzem strażacy interweniowali 255 razy – podała w niedzielę wieczorem straż pożarna. Większość interwencji dotyczyła usuwania połamanych drzew i konarów oraz podtopień.
- Z danych z godz. 20.45 prowadziliśmy 42 interwencje, w których brały udział 52 zastępy – przekazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku kpt. Jakub Friedenberger.
Dyżurny stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego PSP w Gdańsku powiedział PAP, że większość interwencji dotyczyła usuwania połamanych drzew i konarów oraz podtopień. Nie było osób rannych.
Źródło: PAP/IMGW/WP/X