ŚwiatPoszczą i... tyją

Poszczą i... tyją

Dobiegający końca w świecie islamskim święty miesiąc ramadan jest okresem postu - ale wielu muzułmanów zamknie go z kilkoma dodatkowymi kilogramami wagi - pisze Reuter w korespondencji z Algierii.

24.11.2003 | aktual.: 24.11.2003 13:36

Ramadan jest najświętszym miesiącem kalendarza islamskiego, w którym praktykujący muzułmanie powinni powstrzymać się od jedzenia, picia i uprawiania seksu od świtu do zmierzchu, by drogą surowych rygorów uczynić lepszymi swe dusze.

"Powinien to być miesiąc zbliżenia do Boga, a nie do własnego żołądka" - mówi Abdallah Sadi, 62-letni rencista z Algierii.

Problem - przyznają duchowni i lekarze - polega na tym, że posiłek Al Iftar, spożywany po zachodzie słońca na zakończenie dziennego postu, staje się ostatnio coraz obfitszy, czemu sprzyja także właściwe kulturze arabskiej upodobanie do zasiadania za stołem całą rodziną.

Gwoli zaspokojenia gustów takiej rodziny na posiłek ów składają się zazwyczaj tradycyjne słodkie napoje, co najmniej jedna zupa, jedno danie mięsne oraz jarzyny i sałatki. Ukoronowaniem wieczerzy są desery ociekające syropem i nadziewane rodzynkami i orzechami.

"Zwykle przybieram na wadze od dwóch do trzech kilogramów" - przyznaje nauczycielka z Maroka, 25-letnia Fatiha Haszimi.

W Tunezji sondaż, przeprowadzony przez rządowy instytut badań zdrowotnych, wykazał, że podczas ramadanu przybiera na wadze 59% kobiet i 35% mężczyzn. Eksperci wskazują, że konsumpcja w tym miesiącu wzrasta średnio o 50%.

"Wielogodzinny post, a potem spożywanie dużych ilości słodyczy i wysokokalorycznych posiłków sprawia, że ludzie szybko przybierają na wadze" - mówi egipska lekarka i dietetyczka, Maha Aradamis. "Tuczące posiłki należy spożywać w ograniczonych ilościach, i nie codziennie" - dodaje. Aradamis zachęca swych pacjentów, by jedli więcej jarzyn i uprawiali ćwiczenia fizyczne zaraz po zakończeniu ramadanu.

Duchowni podkreślają, że prorok Mahomet przerywał dzienny post jedynie wodą i daktylami, po czym odbywał długie modlitwy, a następnie spożywał lekki posiłek.

"Rozrzutność podczas zgromadzeń w miesiącu ramadanu jest sprzeczna z naukami islamu, które nakazują muzułmanom ofiarować więcej ludziom ubogim" - mówi reformistyczny duchowny z Iranu, Mohammad Taki Fazel-Mejbodi.

Telewizja w Arabii Saudyjskiej wezwała niedawno muzułmanów, by spożywali więcej surówek i pili więcej wody. Niektóre popularne czasopisma w świecie arabskim zamieszczają przepisy na nietuczące potrawy w czasie ramadanu. Ale stare tradycje są trudne do wykorzenienia.

Nuara, właścicielka jednego z najstarszych sklepów cukierniczych w stolicy Algierii, przygotowuje się już do uczty w święto Eid al- Fitr w przyszłym tygodniu, które zakończy okres postu. "To dla nas nas najlepszy miesiąc w roku, ale zarazem bardzo wyczerpujący, bo Algierczycy są wielkimi łasuchami" - mówi, pakując dla klienta ciasto z migdałami w polewie czekoladowej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)