Posiedzenie ws. sędziego Tulei przerwane. Wznowienie w czwartek
Po blisko 12 godzinach przerwano posiedzenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawie wniosku o zatrzymanie i doprowadzenie do prokuratury warszawskiego sędziego Igora Tulei. Wznowienie planowane jest na czwartek, na godz. 12.
W środę tuż przed północą Sąd Najwyższy ogłosił przerwę w posiedzeniu ws. Igora Tulei.
Wniosek o odroczenie sprawy z powodu późnej pory zgłosili przed godz. 22 obrońcy sędziego. Strony wróciły jednak na salę rozpraw po krótkiej przerwie, a posiedzenie sądu było kontynuowane w nocy. Obrona miała składać także inne wnioski, ale sąd rozpatruje tę sprawę niejawnie i nie informowano o ich treści.
Nie wiadomo, jak długo potrwa czwartkowa kontynuacja posiedzenia. Jak jednak zdecydował sędzia Adam Roch rozpatrujący sprawę, otwarte dla mediów ma być ogłoszenie decyzji SN oraz jej uzasadnienie.
Zobacz także: Igor Tuleya będzie doprowadzony siłą? Emocje posła od Ziobry w programie WP
Protesty przed gmachem SN
W środę rano przed budynkiem Sądu Najwyższego pojawiła się manifestacja poparcia dla sędziego. Uczestniczyło w niej ponad sto osób, w tym sam Tuleya.
- Dobrowolnie nie będę brał udziału w tych czynnościach prokuratorskich, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby prokurator doprowadził mnie siłą - powiedział dziennikarzom.
Sędzia podkreślił również, że nie ma wątpliwości, jaka będzie decyzja w tej sprawie. Jego zdaniem "wniosek prokuratora zostanie uwzględniony".
- Ten zarzut, który prokuratura chce mi postawić nie znajduje żadnego oparcia w prawie ani w faktach, więc pewnie jeszcze na etapie przedsądu ta sprawa się zakończy - dodał.