Poseł PiS pyta premiera, czy będzie opłata za korzystanie z dróg krajowych
Poseł PiS Marcin Mastalerek skierował do premiera Donalda Tuska pytanie, czy wszyscy kierowcy będą musieli płacić za poruszanie się drogami krajowymi. Poseł PiS napisał, że "z niepokojem przyjął informacje prasowe, z których wynika, że rząd ma zamiar wprowadzić opłaty za poruszanie się po drogach krajowych wszystkich pojazdów". Jednocześnie zapowiedział, że PiS będzie się sprzeciwiać wprowadzeniu tego typu opłat. Minister transportu Sławomir Nowak w odpowiedzi poinformował już na Twitterze, że nie ma planów wprowadzenia odpłatności na drogach krajowych od samochodów osobowych.
21.01.2013 | aktual.: 21.01.2013 13:56
- Będę chciał, by premier jak najszybciej wyjaśnił niepokojące informacje, które dochodzą od wiceszefa komisji infrastruktury Stanisława Żmijana (PO), o planach wprowadzenia odpłatności za drogi krajowe - powiedział Matalerek.
Powołał się na doniesienia regionalnych mediów lubelskich, według których Żmijan ma pomysł, by wszyscy kierowcy - także kierowcy aut osobowych - płacili za przejazd drogami krajowymi; pieniądze te miałyby być przeznaczone na dokończenie budowy dróg krajowych.
Mastalerek argumentował, że w Polsce jest 19 tys. km dróg krajowych, a w sytuacji, gdy likwidowane są połączenia kolejowe, drogi te są jedynymi, dzięki którym Polacy mogą się poruszać nie tylko między dużymi miastami, ale także mniejszymi miejscowościami.
- A teraz mówi się o możliwości wprowadzenia odpłatności za drogi krajowe dla samochodów osobowych - mówił poseł. Jego zdaniem, tego typu opłaty można szybko wprowadzić dzięki obowiązującemu systemowi opłat viaTOLL, który obejmuje samochody ciężarowe i autobusy.
W interpelacji do premiera Mastalerek napisał, że z niepokojem przyjął informacje prasowe, z których wynika, że "rząd ma zamiar wprowadzić opłaty za poruszanie się po drogach krajowych wszystkich pojazdów, a więc nie tylko tych, które z uwagi na swą dużą masę (powyżej 3,5t), zobowiązane są do uiszczania wysokich opłat w systemie Viatol, które rujnują polskie przedsiębiorstwa transportowe".
Poseł PiS zwrócił się do szefa rządu z pytaniami o powody, dla których miałyby być wprowadzone opłaty za poruszanie się po drogach krajowych pojazdów poniżej 3,5t; pyta też o wysokość takich opłat oraz od kiedy miałyby one obowiązywać.
Nowak odpowiada: nie ma takich planów
Minister transportu Sławomir Nowak w odpowiedzi poinformował na Twitterze, że nie ma planów wprowadzenia odpłatności na drogach krajowych od samochodów osobowych. "Odpowiem PiS-owi, żeby papieru na interpelację nie marnowali - nie planujemy wprowadzenia odpłatności na drogach krajowych i S-kach od samochodów osobowych" - napisał.
Żmijan w ubiegłotygodniowej wypowiedzi opublikowanej przez "Kurier Lubelski" stwierdził m.in., że "jeśli chcemy mieć w Polsce całą sieć porządnych dróg, to wszyscy musimy wziąć ciężar ich budowy na swoje barki" i "rozszerzyć opłaty za przejazd na wszystkie drogi krajowe, dla wszystkich samochodów, także osobowych". Żmijan - napisał "Kurier Lubelski" - tłumaczył, że na razie to tylko pomysł i że do jego sformułowania skłonił go m.in. fakt, że na lata 2014-20 pieniędzy na drogi z UE może nie być aż tyle, na ile liczył polski rząd.
Resort transportu zapewniał, że w kwestii wprowadzenia opłat na drogach krajowych dla wszystkich kierowców nie są prowadzone żadne prace; jest to jedynie pomysł jednego z posłów.
System elektronicznego poboru opłat viaTOLL działa od 3 lipca 2011 r. i obejmuje ok. 1900 km tras - dróg krajowych, ekspresowych i autostrad zarządzanych przez GDDKiA. Opłaty pobierane są od pojazdów o dopuszczalnej masie powyżej 3,5t oraz autobusów niezależnie od ich wagi.