Trwa ładowanie...

Pościg i strzały w Augustowie. Zatrzymano przemytników nielegalnych migrantów

W czwartek rano w Augustowie funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ścigali dwa samochody, przewożące nielegalnych migrantów. Podczas ich zatrzymania padły strzały. Ranny został także jeden z pograniczników.

Wóz Straży GranicznejWóz Straży GranicznejŹródło: East News, fot: Stanislaw Bielski/REPORTER
d3n7h4h
d3n7h4h

Funkcjonariusze rozpoczęli pościg za podejrzanymi autami, gdy nie zatrzymały się one do kontroli w Augustowie. Kierowcy – obywatel Indii z polską kartą pobytu i Pakistańczyk z hiszpańską kartą pobytu - próbowali przedrzeć się przez gęsty ruch uliczny.

- Mężczyźni rozpoczęli ucieczkę, gdy zwolnili przed światłami ze względu na tworzący się przed nimi korek, podjęto próbę ich zatrzymania. W tym czasie obywatel Indii, jadący pojazdem na polskich tablicach rejestracyjnych, potrącił funkcjonariusza Straży Granicznej - informowała mjr SG Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Wówczas pogranicznicy oddali strzały: jeden ostrzegawczy, a drugi w oponę samochodu. W rezultacie po kilkuset metrach auto wypadło z drogi. Wkrótce potem obu kierowców- z pomocą augustowskich policjantów - aresztowano. Obaj przewozili po jednym nielegalnym migrancie. Obaj uchodźcy pochodzą najpewniej z Iraku.

Zarzuty dla kierowców

Obywatele Indii i Pakistanu usłyszą zarzuty za organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy, za niezatrzymanie się do kontroli mimo podawanych sygnałów oraz prawdopodobnie za czynną napaść na funkcjonariusza.

d3n7h4h

Sprawę prowadzą pogranicznicy z Augustowa pod nadzorem tamtejszej prokuratury. Ranny funkcjonariusz SG trafił na SOR. Jego obrażenia okazały się niegroźne.

Źródło: Straż Graniczna

Dramat na Morzu Śródziemnym. 110 osób cudem uniknęło śmierci

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3n7h4h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3n7h4h
Więcej tematów