Ponad 50 razy interweniowali strażacy po wichurze w Pomorskiem
Ponad 50 razy interweniowali w sobotę strażacy w województwie pomorskim z powodu silnego wiatru. Połamane gałęzie blokowały drogi, pozrywane zostały linie energetyczne i telefoniczne. Sztorm na Bałtyku zatrzymał kutry w portach.
"Wszystkie awarie były usuwane na bieżąco, stąd przerwy w dostawie prądu były chwilowe. Nikt z powodu silnych podmuchów wiatru nie odniósł obrażeń" - powiedział oficer dyżurny pomorskiej straży Robert Walendziuk.
W Słupsku wichura powaliła 22 metrową choinkę, którą ustawiono przed ratuszem.
Z powodu sztormu na Bałtyku kutry rybackie nie wypłynęły w morze. "Chwilami wiało nawet 10-12 w skali Beauforta" - objaśnił Wiesław Kapała z Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego.
Szwedzki przewoźnik promowy Stena Line przełożył na niedzielę wypłynięcie promu pasażersko-towarowego.
Meteorolodzy przewidują, że w nocy wiatr osłabnie.