Pomoc w obozie uchodźców
Polska misja w Afganistanie
Polska misja w Afganistanie
Obóz dla uchodźców znajduje się na obrzeżach miasta Ghazni, stolicy prowincji, w której stacjonują Polacy. Mieszka tam około 6000 ludzi, którzy po latach wojen i konfliktów zdecydowali się powrócić w rodzinne strony. By tam dotrzeć trzeba przejechać spory odcinek drogi.
Polska misja w Afganistanie
Pojawienie się "gości" wywołało wielkie zainteresowanie, zwłaszcza wśród dzieci. Towarzyszyły one Polakom przez cały czas pobytu w tzw. refugee town.
Polska misja w Afganistanie
Mieszkańcy obozu zajmują domy stawiane przez nich z pojedynczej cegły wypalanej na miejscu. Są to ciemne jedno- i dwuizbowe parterowe domki.
Polska misja w Afganistanie
Choć obszar obozu uchodźców nie jest aż tak rozległy dobra orientacja w terenie możliwa jest tylko dzięki mapie i GPS-owi. Sprawdzenie współrzędnych, którego dokonali szef polskiego Prowincjonalnego Zespołu Odbudowy ppłk Robert Pierzchała i inż. Lech Martinka, najbardziej zaciekawiło dzieci.
Polska misja w Afganistanie
Pojawienie się hummera sprawiło, że dzieci obstąpiły pojazd szczelnym kordonem, licząc na jakieś słodycze lub wodę. To, obok długopisów, najbardziej pożądane prezenty.
Polska misja w Afganistanie
Przejazd w nowe miejsce sprawił, że dzieci natychmiast udały się w pogoń za pojazdami.
Polska misja w Afganistanie
Mali Afgańczycy są bardzo życzliwi. Nie tylko dla polskich żołnierzy.
Polska misja w Afganistanie
Warto obserwować, co robią żołnierze. Może podobnie, jak za każdą poprzednią wizytą, będą mieli słodycze i wodę.
Polska misja w Afganistanie
Mimo, że warunki w obozie nie są szczególnie komfortowe ludzie decydują się tam osiedlić. Sami budują domy, w których postarają się przetrwać zbliżającą się zimę.
Polska misja w Afganistanie
Wśród najmłodszych mieszkańców obozu wiele jest małych dziewczynek.
Polska misja w Afganistanie
Wiele dzieci nie ma nie tylko zabawek, ale też butów i zimowych ubrań. Właśnie dlatego jednym ze zrealizowanych przez Polaków projektów była dystrybucja zimowej odzieży.
Polska misja w Afganistanie
Takich studni, jak ta na zdjęciu w obozie wywiercono w sumie 30. W ten sposób Polacy poprawili mieszkańcom dostęp do wody pitnej na terenie całego ośrodka.
Polska misja w Afganistanie
Krajobraz w ośrodku często jest równie surowy, jak ten zwany księżycowym.
Polska misja w Afganistanie
Nawet na pozornym pustkowiu należy zachować szczególną ostrożność.
Polska misja w Afganistanie
W poszukiwaniu prezentów, które można by dostać od żołnierzy.
Polska misja w Afganistanie
Najstarsi mieszkańcy, którzy zdecydowali się powrócić do prowincji Ghazni liczą na to, że dzięki pomocy Polaków uda się im wreszcie znaleźć bezpieczne schronienie.
Polska misja w Afganistanie
Walka o przetrwanie toczy się tu nawet wśród najmłodszych. Dzieci potrafią toczyć walkę do krwi, by zdobyć butelkę wody czy paczkę ciastek. Trudno jest podzielić to, co się przywiozło w taki sposób, by każdy coś dostał. Dlatego trzeba być stanowczym.
Polska misja w Afganistanie
Studnie zostały tak skonstruowane, że nawet najmłodsi mieszkańcy są w stanie zaczerpnąć z nich wodę. Taka była idea projektu zainicjowanego na prośbę mieszkańców przez polskie PRT.
Polska misja w Afganistanie
Najmłodsi mieszkańcy od wczesnych lat pomagają w pracy swoim rodzicom i dziadkom.
Polska misja w Afganistanie
Każde pojawienie się hummerów to szansa na zdobycie czegoś do jedzenia lub picia. Dlatego, gdy tylko pojawia się kolumna, nawet w terenie odludnym, niemal natychmiast pojawiają się tam dzieci.
Polska misja w Afganistanie
Dzieci z radością przyjmują nawet drobne upominki.
Polska misja w Afganistanie
Przejazd kolumny z biało-czerwoną flagą wzbudził wielkie zainteresowanie.
Polska misja w Afganistanie
Widok z hummera w czasie jazdy.
Polska misja w Afganistanie
Kolumna pojazdów w obozie uchodźców.
Polska misja w Afganistanie
Postój przy jednej ze studni.
Polska misja w Afganistanie
Inż. Lech Martinka odbiera ostatnią z 30 zakontraktowanych w umowie studni. Dzięki temu udało się zakończyć kolejny projekt prowadzony przez polskie PRT działające w prowincji Ghazni.