Polski wspinacz z międzynarodowej wyprawy zaginął w Andach
W argentyńskich Andach trwają poszukiwania polskiego wspinacza. Mężczyznę po raz ostatni widziano na szczycie Aconcagua. Potem słuch po nim zaginął. Jak mówi konsul Joanna Addeo-Krajewska, perspektywa na odnalezienie zaginionego jest "pesymistyczna".
06.02.2013 | aktual.: 06.02.2013 20:08
Mężczyzna był członkiem międzynarodowej grupy turystów, którzy zdobywali Aconcaguę. Jak powiedziała w rozmowie z tvn24.pl konsul, wszyscy wchodzili na szczyt niezależnie od siebie.
Polaka widziano żywego po raz ostatni 27 stycznia na szczycie wczesnym popołudniem. Jak powiedział inny członek wyprawy, Czech, szykował się on do zrobienia kilku zdjęć i zejścia na dół. Do wieczora Polak nie dotarł do obozu, gdzie zgromadzili się pozostali wspinacze. Następnego dnia rano wszczęto alarm i rozpoczęto poszukiwania.
Ratownicy wypatrywali Polaka z powietrza i wraz z innymi członkami wyprawy przemierzyli trasę, którą powinien się przemieszczać zaginiony. Jak mówi Addeo-Krajewska, przeszukano wszystkie miejsca, gdzie wspinacz mógł mieć problemy i spodziewano się go znaleźć.