Polski samolot lądował awaryjnie w Norwegii
Boeing 767 Polskich Linii Lotniczych LOT lecący z Chicago do Warszawy z 232 pasażerami na pokładzie, był zmuszony lądować awaryjnie w Stavanger w Norwegii. Nikomu nic się nie stało. Na razie nie są znane przyczyny lądowania.
17.03.2007 18:45
Dyrektor portu lotniczego Sola w Stavanger, Leif A. Lorenzen, powiedział miejscowej gazecie "Stavanger Aftenblad", że kapitan polskiego samolotu nie prosił o pomoc podczas lądowania. Samolot wylądował o godzinie 7 rano. Służby ratownicze lotniska zostały na wszelki wypadek postawione w stan podwyższonej gotowości - powiedział dyrektor portu lotniczego w Stavanger.
Pracownicy wieży kontrolnej lotniska ocenili lądowanie jako "kontrolowane". Pasażerowie zostali zakwaterowani w hotelach w Stavanger w oczekiwaniu na samolot z Polski.
W porcie lotniczym im. Fryderyka Chopina poinformowano, że przyczyny awaryjnego lądowania w Norwegii będą znane po wylądowaniu samolotu w Warszawie około godz. 22:20.