Polski ksiądz kolekcjonował zdjęcia i filmy pornograficzne
Skandal pedofilski wśród księży na Dominikanie zatacza coraz szersze kręgi. Dominikańskie władze kościelne twierdzą, że to największy skandal w Kościele Katolickim w tym kraju. W komputerze ks. Wojciecha Gila znaleziono treści pornograficzne, prawdopodobnie z udziałem chłopców - podaje TVN24. O pedofilię podejrzany jest też abp Józef Wesołowski. Jak podają lokalne media, miał być w związku z księdzem Javierem Reyesem.
Jak nieoficjalnie podaje TVN24, powołując się na lokalne media, w kościelnym komputerze ks. Gila znaleziono 87 tys. zdjęć i filmów pornograficznych, prawdopodobnie z udziałem chłopców. Ks. Gil, który również został zawieszony i usłyszał zarzuty, nie wiadomo jednak, gdzie przebywa. Przez sąd w Santiago uznany został za zbiega.
Według dominikańskich mediów, ksiądz miał dopuścić się molestowania nieletnich w Juncalito. Media mówią o 14 jego ofiarach. Policja w jego rezydencji znalazła m.in. erotyczną bieliznę i filmy pornograficzne. Skandal na Dominikanie
Nuncjusz apostolski w Dominikanie arcybiskup Józef Wesołowski został odwołany ze stanowiska w związku z oskarżeniami o pedofilię. Decyzję podjął papież Franciszek. Dodał, że arcybiskup Wesołowski został odwołany i zwolniony ze stanowiska i został poproszony o wyjaśnienie stawianych mu zarzutów. Rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi, potwierdził też, że Stolica Apostolska współpracuje z władzami Dominikany ws. byłego nuncjusza w tym kraju, arcybiskupa Józefa Wesołowskiego
Watykan wszczął postępowanie wobec zarzutów pedofilii. Trwa ono w Kongregacji Nauki Wiary, która zajmuje się wszystkimi takimi przypadkami. Wyjaśniono, że hierarcha nie opuścił swego stanowiska dobrowolnie, lecz został odwołany przez papieża Franciszka 21 sierpnia. O sprawie poinformowano najpierw kanałami kościelnymi.
Oskarżenia o pedofilię skierowały pod adresem nuncjusza media na Dominikanie. Tamtejsza telewizja nadała reportaż, w którym pokazała watykańskiego dyplomatę, gdy odwiedzał miejsca w stolicy kraju znane z prostytucji nieletnich.
Sprawa abp. Wesołowskiego wywołała ogólnonarodowy skandal na Dominikanie. Portal Vatican Insider zauważa, że w ten sposób potwierdzone zostało to, o czym wiedziano od dłuższego czasu, czyli o inklinacjach dyplomaty, określanych jako "non sanctas".
Według Vatican Insider, skandal wybuchł w lipcu tego roku. Arcybiskup Santo Domingo kardynał Nicolas de Jesus Lopez Rodriguez wysłał do Watykanu dossier dotyczące stawianych nuncjuszowi zarzutów pedofilii. Sprawą zajął się watykański Sekretariat Stanu i przedstawił ją papieżowi Franciszkowi, który podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu abpa Józefa Wesołowskiego. W czerwcu tymczasem to właśnie abp Wesołowski oskarżył o tuszowanie skandalu pedofilii arcybiskupa Portoryko.
Źródło: TVN24