Polska armia poderwała myśliwce. Jest komunikat
Polskie wojsko poderwało myśliwce. "Od wczesnych godzin porannych obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami wykonywanymi na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie terytorium Ukrainy" - przekazało w komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
"Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów" - przekazało Dowództwo Operacyjne.
"Od wczesnych godzin porannych obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami wykonywanymi na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie terytorium Ukrainy" - dodano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największy atak od początku lipca
Podkreślono, że ostatnio tak wzmożoną aktywność Rosjan odnotowano 8 lipca, gdy doszło do ataków także na zachodzie Ukrainy.
"Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a Dowództwo Operacyjne RSZ na bieżąco monitoruje sytuację" - podano.
Ukraińska armia w nocy informowało, że zarejestrowano wzmożoną aktywność 11 rosyjskich bombowców Tu-95MS oraz 6 bombowców Tu-22M3. Pojawiają się doniesienia o eksplozjach w Charkowie, Krzywym Rogu oraz w Winnicy. W Kijowie działa obrona przeciwlotnicza.
Trwa także masowy atak dronami Shahed.
Czytaj więcej: