Polscy żołnierze nie uczczą niemieckich
MON w ostatniej chwili odwołał udział Polaków w uroczystości poświęconej poległym w czasie wojny niemieckim żołnierzom. Tymczasem, jak ustaliła "Rz", w kwaterze na Cmentarzu Północnym upamiętniono przede wszystkim żołnierzy Wehrmachtu i Waffen-SS, którzy zginęli w sierpniu i wrześniu 1944 roku, czyli podczas pacyfikacji Powstania Warszawskiego.
14.11.2008 18:09
- Przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej RP, Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Dowództwa Garnizonu Warszawa oddadzą hołd pamięci poległych na wojnie żołnierzy – informował John Reyels, rzecznik prasowy ambasady Niemiec. W uroczystości miał wziąć udział m.in. wiceadmirał Tomasz Mathea, zastępca szefa polskiego Sztabu Generalnego.
Istnieją podejrzenia, że na cmentarz mogły trafić szczątki kata Warszawy generała SS Franza Kutschery, który zginął z rąk polskiego podziemia.
Potwierdza to Hanna Nowak-Radziejowska z Muzeum Powstania Warszawskiego. Dziennikarze "Rzeczpospolitej" natknęli się na informację, że Kutschera mógł być pochowany na tzw. Heldenfriedhof na Powązkach. - Część szczątków z tej kwatery przeniesiono właśnie na Cmentarz Północny – mówi „Rz” Nowak-Radziejowska.
Na tablicach upamiętniających żołnierzy są też nazwiska brzmiące rosyjsko, co może wskazywać, że upamiętniono również przedstawicieli jednej najokrutniejszych formacji Waffen SS Brygady RONA Rosjanina Bronisława Kamińskiego. MON w ostatniej chwili odwołał udział Polaków w uroczystości.