Polonijna gazeta w USA uruchamia własną telewizję
Ruszył codzienny program telewizyjny "Nowego Dziennika" - NDTV, polonijnej gazety z Nowego Jorku. Audycja jest adresowana do Polaków zamieszkujących wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych.
01.08.2012 | aktual.: 02.08.2012 07:31
Półgodzinny program w języku polskim mogą za darmo odbierać widzowie trzech stanów: Nowy Jork, New Jersey i Connecticut. Program jest emitowany o 19, na kanale niekomercyjnej telewizji publicznej w Nowym Jorku, WNYE, na którym pokazywane są także bloki programowe innych mediów etnicznych.
Dobranocki, rozrywka i wiadomości
W programie "Nowego Dziennika" znajdzie się m.in. skrót najważniejszych wiadomości dnia, ze szczególnym uwzględnieniem informacji lokalnych i dotyczących Polonii. W segmencie publicystycznym autorzy audycji prezentować będą polonijnych ekspertów z różnych dziedzin, a także artystów i sportowców. Będą również muzyczne nowości i informacje o aktualnie odbywających się imprezach w nowojorskiej metropolii. Autorzy pomyśleli też o najmłodszych widzach. Będą oni mogli oglądać popularne "dobranocki" m.in. "Reksia", "Bolka i Lolka" i "Podróże kapitana Klipera".
Choć żadna inna polonijna gazeta w USA nie ma swojego programu telewizyjnego, to "Nowy Dziennik" nie jest na tym polu debiutantem. Od blisko pół roku raz w tygodniu, w sobotę nadawane jest weekendowe wydanie "NDTV" - w podobnej formule. Gościli w nim m.in. mistrza olimpijski w skoku o tyczce z 1980 roku w Moskwie Władysław Kozakiewicz, znany satyryk Jan Pietrzak, a także konsul generalna RP w Nowym Jorku Ewa Junczyk-Ziomecka.
Wychodzący od ponad 40 lat "Nowy Dziennik" od pond roku ma nowych właścicieli. Polonijnego biznesmena Edwarda Nowakowskiego oraz braci Leszka i Bartka Sadowskich, znanych dotąd m.in. z działalności na tutejszym rynku reklamowym. Od tego czasu gazeta dynamicznie się rozwija. Jej zawartość została wzbogacona o nowe dodatki. Uruchomiono także nową stronę internetową.
- Mamy gazetę i internet, więc telewizja wydaje się dość naturalnym kierunkiem rozwoju - mówi Leszek Sadowski, prezes Outwater Media Group - wydawcy "Nowego Dziennika". - Po pół roku nadawania programu, widzimy wzrost zainteresowania, chcemy to wykorzystać i rozszerzyć "NDTV" na codzienne wydanie - dodaje.
Gazeta nie tylko informuje, ale i pomaga
- Mamy nadzieję, że Polonii podoba się odnowiony "Nowy Dziennik" o młodszym i bardziej nowoczesnym obliczu, a także, że przypadnie jej do gustu nasz nowy program telewizyjny, z którym wiążemy duże nadzieje. Chcemy zawitać do polonijnych domów z ciekawym programem dla wszystkich, bez względu na wiek - powiedział Edward Nowakowski, współwłaściciel Outwater Media Group.
W okresie PRL-u "Nowy Dziennik" inicjował szereg akcji pomocowych dla działającej w kraju "Solidarności", która otrzymywała m.in. pieniądze ze zbiórek organizowanych wśród amerykańskiej Polonii, inicjowanych przez założyciela gazety Bolesława Wierzbiańskiego. Po 1989 roku środowisko dziennika zaangażowało się w lobbing w sprawie przyjęcia Polski do NATO. Kilku dziennikarzy gazety zostało za to odznaczonych przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Obecnie "Nowy Dziennik" także nie rezygnuje z różnego rodzaju akcji. Uruchomił m.in. stronę internetową wzywającą do zniesienia wiz dla Polaków podróżujących do USA (dropvisasforpoland.org)
, na której można składać podpisy pod wnioskiem w tej sprawie.
Z Nowego Jorku dla polonia.wp.pl
Tomasz Bagnowski