Trwa ładowanie...
d1k38l7
wybory
+1
24-10-2000 10:10

Polonia w amerykańskich wyborach prezydenckich

d1k38l7
d1k38l7

Jak pisze Nowy Dziennik, Polonia przez dziesięciolecia była tradycyjnym elektoratem Partii Demokratycznej. Zgodnie ze swoimi interesami popierała związki zawodowe, programy socjalne, otwartą proimigracyjną politykę rządu USA. Zwyczajowo idee te lansowali demokraci. Do zmiany doszło w 1980 roku w związku z przemianami w społeczeństwie USA, a także wydarzeniami w Polsce. Polonia zmieniła swoją orientację na republikańską, przechodząc do elektoratu Reagana, który zaprowadził politykę twardej ręki wobec ZSRR. Sympatie te przeniosły się później na George'a Busha.

Brak opracowań na temat preferencji politycznych naszej grupy etnicznej nie pozwala określić, ku której stronie dziś skłaniają się polonijni wyborcy. Można przypuszczać, iż obecnie Polonia to w dużej mierze tzw. nowi demokraci, a więc niezależni wyborcy, którzy równie dobrze mogą opowiedzieć się za jednym lub drugim kandydatem. Obaj pretendenci do urzędu prezydenckiego powinni być więc zainteresowani polskimi głosami, zwłaszcza w stanach o dużej liczbie Amerykanów polskiego pochodzenia.

W dziesięciu stanach Polonia stanowi liczący procent: Wisconsin 10,3% ludności, Michigan i Connecticut ­ 9,5%, Illinois ­ 8,4%, New Jersey ­ 8%, Pensylwania ­ 7,4%, Nowy Jork ­ 6,5%, Massachusetts ­ 5,9%, Minnesota ­ 5,4% i Rhode Island ­ 4,7%. Wszystkie te stany mogłyby stać się przedmiotem działań (i przetargów) między zorganizowaną Polonią, a kandydatami na prezydenta USA.

Polonia jednak słabo udziela się ostatnio w amerykańskim życiu politycznym, stąd też kandydaci na obieralne urzędy w Stanach Zjednoczonych nie zabiegają o polskie głosy. Postrzegają naszą grupę etniczną jako nieinteresującą, chociaż mobilizacja wyborców polonijnych przyniosłaby z pewnością wymierne efekty. Polonia jednak, a w szczególności jej zorganizowana reprezentacja, czyli Kongres Polonii Amerykańskiej, nie określiła swoich interesów w tegorocznych wyborach. Tym samym polscy wyborcy nie odegrają żadnej roli w najważniejszym wydarzeniu politycznym Stanów Zjednoczonych. A szkoda, bo mają do tego warunki. (krosz)

d1k38l7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1k38l7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj